News: Jarosław Niezgoda: Mamy już tylko punkt straty do lidera

Jarosław Niezgoda: Mamy już tylko punkt straty do lidera

Marcin Hilgier

Źródło: Legia.Net

22.10.2017 21:39

(akt. 02.12.2018 11:52)

- Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu mamy już tylko punkt straty do lidera i dążymy do tego, by jak najszybciej objąć prowadzenie w rozgrywkach. Rozumiemy się coraz lepiej, a zwycięstwa w tym pomagają - powiedział po meczu z Wisłą w Krakowie strzelec jedynego gola, Jarosław Niezgoda.

- Przy zdobytej bramce udało nam się dobrze rozprowadzić kontrę i wszystko zagrało w tej akcji tak, jak powinno. Gdy nadlatywała do mnie piłka, nie miałem chyba innego wyboru niż strzał z pierwszej piłki. Byłem rozpędzony i wolałem nie przyjmować, bo pewnie nic dobrego by z tego nie wyszło.


- Wszyscy wiedzą, że Carlitos jest najjaśniejszą postacią w Wiśle, my także byliśmy na niego gotowi. Hiszpan miał swoją sytuację pod koniec meczu i mógł wyrównać, ale na szczęście Arek był na miejscu.


- Przy sytuacji z VAR-em byłem spokojny. Słyszałem, jak Michał Kucharczyk mówił, że nic nie było i wierzyłem mu. Wiedziałem, że nie kłamie. Właściwie tylko czekałem na zmianę decyzji.


- W tym celu biegam z przodu, żeby finalizować akcję. Nie jest tak, że trener Jozak mi zaufał, a wcześniej nie dostawałem szans. W pełnej dyspozycji dopiero byłem od meczu z Wisłą Płock i zagrałem u trenera bodajże trzy razy. Spotkanie w Krakowie z pewnością było najbardziej emocjonalne. Najmcniej mógł je przeżyć Krzysiek Mączyński. Dla pozostałych z nas mecze przy tylu widzach, to nie nowość. Niektórzy rozgrywali spotkania przy większej publiczności.

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.