
Jacek Mazurek: Mamy Ligę Mistrzów, a kiedyś nie liczyliśmy się w stolicy
07.09.2016 16:52
(akt. 07.12.2018 13:26)
- Na sprawy szkoleniowe trzeba zawsze patrzeć osobno - nie należy za każdym razem stosować identycznych rozwiązań. Po raz pierwszy zagramy w fazie grupowej młodzieżowej Ligi Mistrzów. Wiemy, że rozegramy przynajmniej sześć meczów. Jest inaczej niż rok temu, gdy występowaliśmy w ścieżce mistrzowskiej rozgrywanej systemem pucharowym. Szkielet zespołu stworzą teraz zawodnicy z rezerw i pierwszego zespołu. Jesteśmy przekonani, że dla dobra rozwoju piłkarzy i występów całej drużyny, decyzje odnośnie tych rozgrywek powinien podejmować Krzysztof Dębek. On będzie prowadził zespół. Trenerzy mają swoje ambicje, ale muszą być silnymi jednostkami. Najważniejszy jest rozwój graczy, ale ten nie hamuje rozwoju szkoleniowców. Musimy szukać różnych rozwiązań - szczególnie wtedy, gdy spotykają nas nowe wyzwania. Grupa wielu osób pochyliła się nad tematem, mocno o tym dyskutowaliśmy - opowiada Mazurek.
Awans do UEFA Youth League legioniści zapewnili sobie wygrywając Centralną Ligę Juniorów. Wtedy warszawską drużynę prowadził Piotr Kobierecki. Warszawiacy w fazie grupowej młodzieżowej Ligi Mistrzów zagrają dzięki sukcesowi seniorów, którzy po pokonaniu Dundalk trafili pierwszy raz od ponad 20 lat do Champions League. Pytamy Jacka Mazurka, czemu to ostatecznie Dębek poprowadzi stołeczną młodzież w Youth League. - Z perspektywy pracy to prosta kwestia. Dla zawodników nie ma problemu, bo piłkarze rezerw i CLJ trenują w jednym bloku. Piotr Kobierecki przekaże w rozmowach czy może nawet na wyjazdach swoje doświadczenia. Musimy pamiętać, że w kluczowych meczach CLJ wykorzystywany był potencjał klubu, nie tylko zespołu juniorów. Choćby w rewanżach z Lechem i Pogonią na boisku wychodzili zawodnicy, którzy regularnie występowali w trzeciej lidze. To była wartość dodatnia dla ekipy walczącej o mistrzostwo Polski w CLJ. Uważamy, że nasza decyzja jest najlepsza dla zawodników. Nie chcemy wielu zmian i rotacji między drużynami. Po co piłkarz ma grać w rezerwach, zmieniać trenera na kolejny mecz w rozgrywkach europejskich, a potem ponownie wracać do innego szkoleniowca. W młodzieżowej Lidze Mistrzów będzie grało wielu piłkarzy z rezerw, będą brani też juniorzy, ale w przekroju całego zespołu będą mniejszością. Dla nich będzie to wtedy awans sportowy, bo w rozgrywkach młodzieżowych będą walczyli o zapałanie się do kadry na spotkania Youth League - mówi Mazurek pełniący funkcję dyrektora wyszkolenia.
- Z organizacyjnego punktu widzenia, ale też patrząc na rozwój graczy, wydaje nam się, że nie było możliwości podjęcia innej decyzji. Na tym etapie rozgrywek gramy po raz pierwszy. Jeśli przegramy mecz, to od razu ocenimy, że to był zły wybór? Nie. Musimy optymalizować możliwości. Dzięki wspomnianej decyzji, będzie mniej rotacji i przejść. Młodzieżowa Liga Mistrzów, patrząc na całą historię, to dla akademii kolejny krok. Nie będę się asekurował, że będziemy przegrywać, bo wierzymy w naszych zawodników. Legioniści pokazali choćby w ostatnich finałach, że to jedna z najlepszych grup w ostatnich latach. T Nie skupiajmy się na wynikach pojedynczych meczów. Wielu graczy wyróżnia się w kadrach młodzieżowych, a jak nadal będą się tak rozwijali, będą grali na najwyższym poziomie. Na razie około 30 adeptów akademii gra na poziomie Ekstraklasy i pierwszej ligi - dodał dyrektor akademii.
W związku z budową akademii w okolicach Grodziska Mazowieckiego, wiele mówi się o jej rozwoju. Ostatnio w klubie zatrudniony został Radosław Mozyrko mający za sobą pracę w roli trenera dzieci m.in. w Manchesterze United czy w Nottingham. - Akademia chce się rozwijać. Podpatrywać, szukać trendów i przekładać wszystko na nasze warunki. Nie możemy kopiować pewnych rozwiązań w stosunku 1:1. W klubie został jako koordynator do spraw rozwoju został zatrudniony Radosław Mozyrko. Na razie ogląda jak działamy i wkrótce będziemy precyzowali zadania. Na pewno będzie dbał o rozwój trenerów, co przekłada się na zawodników. Lepszy szkoleniowiec, to wyższy poziom szkolenia młodzieży. Trenerzy wyjeżdżają na staże czy różne konferencje - to jest właśnie możliwość robienia postępów dla trenerów. Radek ma właśnie o to dbać. Takich działań w Polsce nie ma, a w naszym klubie chcemy to usystematyzować - zakończył Mazurek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.