News: Jacek Magiera: Chcemy sprawić radość całej stolicy

Jacek Magiera: Chcemy sprawić radość całej stolicy

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

02.06.2017 17:44

(akt. 13.12.2018 00:17)

- Jesteśmy w bardzo dobrej dyspozycji. Myślimy pozytywnie i mocno pracowaliśmy, by być w tym miejscu, w którym jesteśmy. Drużyna wykonała świetną robotę odrabiając tyle punktów, a teraz wszystko od nas zależy. Chcemy być sobą i zdobyć tytuł mistrza Polski. Nigdy nie możemy sobie pozwolić, by być w złej dyspozycji. Zawsze musimy wygrywać i zdobyliśmy w poprzednich miesiącach sporo punktów. To już jednak historia. Liczy się to, co będzie w niedzielę. Mamy świadomość, że to dla nas najważniejsza konfrontacja. Ale też każdy poprzedni mecz był najważniejszy. Inaczej, nie byłoby możliwości walczyć teraz o tytuł. Dawno w historii polskiej piłki nie było takiej sytuacji, by cztery zespoły do końca walczyły o mistrzostwo. Liczymy jednak, że poniesie nas publiczność. Kibice mogą strzelić gola, który da nam pierwsze miejsce. To będzie radość dla całej Warszawy - stwierdził Jacek Magiera na konferencji prasowej przed meczem z Lechią.

- Lechię będę oceniał na odprawie przedmeczowej. Szanujemy rywali z Gdańska i podchodzimy do spotkania skoncentrowani. Wśród przeciwników nie brakuje graczy, którzy zostawili wiele zdrowia grając dla Legii. Mamy swoje założenia, chcemy dobrze zagrać i wygrać. Lechia jest w czubie tabeli od początku sezonu, a niedzielny mecz zadecyduje o tym, kto będzie się cieszył, a kto nie - odpowiadał na pytania dziennikarzy szkoleniowiec "Wojskowych". 

 

- Nie ma szans na występ Michała Kucharczyka, który w poniedziałek przeszedł artroskopię. „Kuchy” jest jednak cały czas z nami, choć przez 3-4 tygodnie nie będzie mógł normalnie trenować. Michał jest z nami, wspiera cały zespół i taka atmosfera w drużynie mi się bardzo podoba. W piątek otworzyliśmy trening dla dzieci. To najbardziej wymagająca grupa, przed którą niczego nie ukryjemy. To dla nas normalne zajęcia, mamy pewne założenia do zrealizowania, a młodzież doda nam trochę energii. Potem przyjdzie czas na wielkie skupienie. Kilka tysięcy osób na trybunach świadczyć będzie o tym, że stołeczny klub ma wielu kibiców, którzy wierzą w swój zespół - powiedział Magiera. 

 

- Nie pamiętam stresu, jaki towarzyszył przy pierwszym mistrzostwie piętnaście lat temu. Zawodnik i trener inaczej podchodzą do takich wyzwań. Obecnie nie czuję wielkiego stresu. Cieszę się, że jestem w tym miejscu i możemy w tym uczestniczyć. Zaczynając pracę liczyliśmy, że czerwiec zwieńczy naszą pracę. Presja jest wszędzie, ale chcemy być sobą i robić to, co robimy najlepiej - dodał szkoleniowiec. 

 

Szkoleniowiec mistrzów Polski został też zapytany o finał Ligi Mistrzów. - Pewnie znajdzie się chwila czasu, by obejrzeć finał Ligi Mistrzów. Ludzie piłki, którzy kochają to co robią, muszą spojrzeć na takie widowisko. Chciałbym wygranej Realu Madryt, z którym mierzyliśmy się kilka miesięcy temu w fazie grupowej - stwierdził. 

Polecamy

Komentarze (72)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.