News: Ivica Vrdoljak: Wszystko szło po naszej myśli

Ivica Vrdoljak: Wszystko szło po naszej myśli

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

21.11.2014 23:36

(akt. 08.12.2018 06:52)

- W meczu z GKS-em Bełchatów wszystko poszło po naszej myśli. Odnieśliśmy fajną wygraną i teraz pojedziemy walczyć o trzy punkty do Lokeren. Nie powiem, że jesteśmy faworytami, ale damy z siebie wszystko, by zająć na koniec pierwsze miejsce w grupie - stwierdził po meczu z "Brunatnymi" Ivica Vrdoljak, kapitan Legii, która pokonała rywali 3:0 po golach Jakuba Koseckiego, Ondreja Dudy i Jakuba Rzeźniczaka.

Od początku do końca wyglądaliście na pewnych zwycięstwa. Czuło się, że wygracie i tak też się stało. 

 

- Odnieśliśmy fajną wygraną. Z Pogonią też dobrze zaczęliśmy mecz, ale straciliśmy dwie przypadkowe bramki i trudno było nam odrabiać. Dziś wszystko ułożyło się tak, jak chcieliśmy. Oby więcej takich spotkań, w których wszystko kontrolujemy. 

 

Jak ci się grało z Helio Pinto, bo wasze role wyglądały inaczej w porównaniu do meczów, w których partneruje ci w środku pola Tomasz Jodłowiec. 

 

- Wiadomo, że jest inaczej, bo to dwaj różni zawodnicy. Helio to doświadczony piłkarz, który pokazał w dzisiejszym spotkaniu, że zasługuje na grę w Legii Warszawa. Portugalczyk rozegrał naprawdę dobry mecz i zaprezentował świetne zagrania. 

 

W kontekście czwartkowej konfrontacji z Lokeren, wygrana w takim stylu w Bełchatowie dodała jeszcze pewności siebie?

 

- Szczerze mówiąc, to już jesteśmy pewni siebie. Nie mamy się czego bać w Europie. Nie chcemy na pewno odpuścić meczów z Lokeren i Trabzonem, bo to okazja na dodatkowe punkty w rankingu UEFA, a chcemy być również rozstawieni przed losowaniem kolejnej fazy rozgrywek. 

 

Czujecie się faworytami meczu z Belgami?

 

- Mierzymy się w wyrównanej grupie, co pokazują wyniki w poszczególnych meczach. Na pewno czeka nas trudne spotkania, bo dla Lokeren to ostatnia szansa na walkę o awans. Nie odpuścimy, bo jak powiedziałem, zależy nam na pierwszej lokacie na koniec. Jesteśmy liderem i wyszliśmy już z grupy, ale nie będę z góry zapowiadał, że wystąpimy w czwartek w roli faworytów. Damy z siebie wszystko i będziemy walczyć o kolejne trzy punkty.


Jest szansa, że z Lokeren wystąpi Miroslav Radović, który wraca po kontuzji. To dodatkowo zwiększy wasze szanse na wygraną?


-
Wszyscy wiemy ile tej drużynie daje”Rado”. Mamy nadzieję, że będzie z nami już w czwartek, ale o jego powrocie do gry musi decydować, bo nikt nie chce, by coś mu się znowu stało. Zobaczymy jak się potoczy sytuacja z nim i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. 

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.