News: Informacje o urazach Vrdoljaka i Rzeźniczaka

Ivica Vrdoljak: Nie będzie wiele czasu na odpoczynek

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

23.05.2014 05:00

(akt. 04.01.2019 13:38)

- Nie licząc walkowera z Jagiellonią, w rundzie wiosennej nie przegraliśmy jeszcze meczu. Dodatkowo możemy pobić klubowy rekord w ilości wygranych meczów z rzędu, choć póki co nie zwracamy na niego zbytnio uwagi. Jesteśmy o krok od mistrzostwa i to jest najważniejsze. Chcemy zapewnić sobie tytuł w niedzielę z Ruchem i to nasz nadrzędny cel. Jeśli mowa o ocenianiu sezonu, to to o czym wspomniałem, mówi samo za siebie. Według mnie to były udane rozgrywki - uważa kapitan Legii, Ivica Vrdoljak.

- Zimą trener Berg mówił nam, że w najlepszej formie powinniśmy być w trakcie rundy finałowej. Myślę, że tak też jest. W tym roku nie zawsze rozgrywaliśmy dobre mecze, ale mimo wszystko potrafiliśmy wygrywać. Wyniki nas broniły. Nie sądzę, że letnie przygotowania będą bardzo ciężkie. Jesienią czeka nas spora dawka spotkań, a będziemy mieli naprawdę krótką przerwę pomiędzy zakończeniem sezonu, a wznowieniem treningów. Czasu na odpoczynek nie będzie zbyt dużo.


Brak odpowiedniej ilości czasu na regenrację po sezonie nie będzie znowu problemem?


Jesienią szukano winnych kontuzji, których trochę w tamtym okresie było. Wskazywano na trenera, członków sztabu medycznego, a ja od dawna mówię, że brakowało trochę odpoczynku pomiędzy sezonami. Teraz wszystkie ligi pokończyły już rozgrywki, a my ostatnią kolejkę gramy 1 czerwca... Można było upchnąć jakieś spotkania w środku tygodnia, a tak kończy się na tym, że będziemy mieli jakieś dwa tygodnie wolnego. Przecież 17 czerwca wznawiamy już treningi, a terminarz zapełniony będzie do połowy grudnia. W Chorwacji spędzę tylko 11 dni. 


Myślisz, że w tym sezonie będzie łatwiej unikać urazów mimo dużej ilości meczów? Wtedy mówiło się, że łapiecie kontuzje przez brak przyzwyczajenia do tak częstych występów. 


- Czeka nas długi sezon i duża intensywność rozgrywek może mieć wpływ na kontuzje. Jesteśmy przyzwyczajeni do grania co trzy dni, ale jeśli masz tak długi sezon, to trochę odpoczynku po jego zakończeniu naprawdę się przydaje. Te dwa tygodnie do końca na to nie pozwolą. Tym bardziej, że to nie jest czternaście dni, bo trzeba jeszcze zostać chociażby na galę Ekstraklasy. Naprawdę, nawet dodatkowy tydzień dużo by dał. 

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.