News: Ivica Vrdoljak: Najważniejsze trzy punkty

Ivica Vrdoljak: Najważniejsze trzy punkty

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

17.10.2014 23:59

(akt. 08.12.2018 08:34)

- Graliśmy naprawdę dobrze w pierwszej połowie. W przekroju całego meczu byliśmy lepsi. Nie wszystko robiliśmy idealnie, ale najważniejsze, że mamy kolejne trzy punkty. Myślimy przede wszystkim o własnej grze, a nie o tym, co zaprezentowali rywale. W szatni na pewno porozmawiamy o błędach i postaramy się je naprawić. Gdybyśmy pokonali do 45 minuty Mateusza Bąka, to wszystko wyglądałoby inaczej - stwierdził po meczu z Lechią Gdańsk Ivica Vrdoljak, kapitan stołecznego zespołu.

Ivica podpisałeś nowy kontrakt i ponownie udowodniłeś, że swoją grą całkowicie na niego zasługujesz i zasługiwałeś.


- Bardzo się cieszę z przedłużenia umowy i chcę nadal pokazywać na boisku, że to dobry ruch ze strony Legii. Dobrą grą chcę się odpłacić za zaufanie na kolejne lata. Najważniejsze są dziś jednak trzy punkty, nawet jeśli nasz występ nie był idealny.


Zmiana dwóch stoperów miała dla ciebie duże znaczenie? Wiadomo, że często współpracujesz ze środkowymi obrońcami.


- Z Inakim znamy się praktycznie 4,5 roku i wspólna gra nie stanowi żadnego kłopotu. Dokładnie wiem, czego się po nim spodziewać. Dla mnie, nawet jeśli czasem siedzi na ławce, to podstawowy zawodnik Legii. Teraz na pewno dostanie więcej szans przez kontuzję Dossy Juniora.


Dla Igora Lewczuka to był ważny mecz i na pewno dodał mu trochę otuchy po tym, co stało się w Gliwicach.


- Mogę go pochwalić za spotkanie z Lechią. Ważne jest to, że zachowaliśmy czyste konto. Myślę że nie wraca już do tego, co zdarzyło się w Gliwicach. Wtedy nie on przegrał spotkanie, a my wszyscy - jako zespół. Igor potwierdził, że potrafi grać naprawdę dobrze, to profesjonalista.


W środę spotkanie w Lidze Europy z Metalistem Charków, który na papierze jest wyżej notowany, ale nie ma co ukrywać, że faworytem będzie Legia.


- Liczę na dwa mecze z Metalistem. Patrząc całościowo, dziesięć punktów raczej da nam awans z grupy. Myślę że możemy powalczyć o cztery „oczka” z Ukraińcami. Najlepiej byłoby wygrać na wyjeździe oraz u nas. Rywale nie grają przed własną publicznością i to też będzie nasz atut. Nie zapominajmy jednak, że zmierzymy się z solidną ekipą, dla której to ostatnia szansa na odegranie jakiejś roli w Lidze Europy. Postaramy się jednak wrócić do Warszawy z tarczą.


Wpływa na was sytuacja, która ma miejsce na Ukrainie?


- Wiadomo, że nie jest tam tam spokojnie, dla nich to trudna sytuacja. W ich głowach są chyba większe problemy, niż futbol. Nie mieszkają w swoich domach, grają ciągle na wyjazdach… W środę nie będziemy jednak zwracać uwagi na to, co się dzieje. Musimy się skupić na naszej szansie i celu, którym będą trzy punkty. 

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.