Ile do wzięcia ?
14.08.2002 09:08
Legia już zarobiła na starcie w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. - Za sprzedaż praw telewizyjnych do meczu z Vardarem Skopie otrzymaliśmy 550 tysięcy złotych. Rewanż z Barceloną będzie oczywiście cenniejszy - od naszych partnerów medialnych możemy liczyć na wypłatę półtora miliona złotych - poinformował prezes stołecznego klubu, Edward Trylnik
Warto dodać, iż w tym sezonie mistrzowie Polski mają aż dwie umowy. Prawa do wyjazdowych spotkań Legii ma firma "Global Sportnet", natomiast w kraju - rozporządza nimi "SportFive".
Dwa miliony złotych za transmisje telewizyjne z meczów kwalifikacyjnych to zaledwie skromny ułamek tego, co warszawianie mogą zarobić eliminując Barcelonę. Za przejście do Ligi Mistrzów UEFA obiecała wypłacić również mistrzom Polski niemal 2 miliony euro, czyli około 7,7 miliona złotych!
- To byłby dopiero dobry początek, bo w sumie za grę tylko w pierwszej fazie grupowej Ligi Mistrzów można wyciągnąć z kasy europejskiej federacji około 22 miliony złotych - ujawnił właściciel stołecznego klubu, Andrzej Zarajczyk.
Ile z tej kwoty może przypaść do podziału piłkarzom? Już wiadomo. Po negocjacjach z radą drużyny Zarajczyk zgodził się na wypłatę drużynie 35 procent kwoty przypadającej za wyeliminowanie Barcelony. To około 2,7 miliona złotych, a więc mniej więcej tyle, ile legioniści mieli w ubiegłym sezonie obiecane za tytuł mistrzowski.
- Podziału zysków z sum otrzymanych w dalszej fazie gry w Lidze Mistrzów jeszcze nie negocjowaliśmy - przyznał Trylnik. - Na to przyjdzie pora, jeśli uda się wygrać z Hiszpanami.
- Gdy Legia poprzednio występowała w Champions League, w sezonie 1995/96 zyski dzieliliśmy z klubem po połowie - przypomniał kapitan drużyny, Cezary Kucharski. - Teraz sytuacja finansowa klubu jest jednak znacznie trudniejsza.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.