
Henning Berg: Zmiana filozofii nie wchodzi w grę
27.02.2015 15:32
(akt. 13.12.2018 12:39)
- Jesteśmy szczęśliwi, że udało się dojść tak daleko. Teraz łatwo powiedzieć: to było dobre, to było złe. Po fakcie. W ostatnim czasie jesteśmy najlepszym klubem w Polsce i osiągaliśmy największe sukcesy, regularnie grając w Europie. To nie udaje się innym polskim drużynom, dlatego z tego musimy być zadowoleni. W Anglii są wielkie kluby, które nie kwalifikują się do Europy – choćby Liverpool czy Tottenham. Mamy też znacznie lepszy ranking niż latem, mamy kapitalne doświadczenie z pucharów, graliśmy ze znakomitymi drużynami. Ajax? Mogliśmy rywalizować z zespołem, który miał wielką jakość w grze piłką, świetną jakość w wykończeniu akcji. To dla nas wielka lekcja. Nie tylko kibice Legii, ale wszyscy kibice piłki nożnej w Polsce powinni być szczęśliwi z naszej postawy w Lidze Europy. Warto zwrócić uwagę, że od stycznia, kiedy pojawił się sztab w klubie, Liga Europy była dopiero pierwszymi rozgrywkami z których odpadliśmy.
- Duda będzie gotowy na niedzielę, ale nie powiem teraz Państwu czy będzie grał w pierwszym składzie czy też nie.
- Właściciele klubu? Często z nimi rozmawiam, wszyscy myślą w ten sam sposób, mamy wciąż taką samą filozofię jeśli chodzi o klub. Nie rozmawiałem z Bogusławem Leśnodorskim po Ajaksie, rozmawiałem z Dariuszem Mioduskim. Był lekko rozczarowany po wczorajszym meczu. Widziałem jednak spotkanie ponownie, wiem co było dobrze, a co źle. Wyciągam wnioski. Prezes na pisał z Twitterze, że musimy się nad wszystkim zastanowić. Zmiana kierunku w którym podążamy jednak nie wchodzi w grę. Będziemy kontynuować pracę z tą samą filozofią i z tymi samymi zasadami.
- Teraz będziemy grali mniej meczów. Który mecz ważniejszy? Ze Śląskiem czy Podbeskidziem? Mamy Puchar Polski i ligę, w następny czwartek gramy decydujący mecz ze Śląskiem, liga zaś decydowała będzie się w przyszłych miesiącach. Oba najbliższe spotkania są jednak równie istotne. Teraz oczywiście będzie mniej rotacji, tak jak było to po tym, kiedy zakwalifikowaliśmy się do europejskich pucharów latem. Kiedy graliśmy z St. Patrick czy Aktobe to rotacja była równie duża jak teraz, a później już było jej mniej. Teraz będziemy grali więcej tym samym składem. Proszę wziąć pod uwagę, że przed Ajaksem, by myśleć o wygranej, musieliśmy być pewni, że byliśmy fizycznie gotowi. Bez tego nie byłoby mowy nawet o nawiązaniu walki.
- Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z ostatnich wyników, ale pamiętajmy, że graliśmy ze Śląskiem na wyjeździe, i choć nie byliśmy zadowoleni z rezultatu, to zagraliśmy niezły mecz. Z Ajaksem na wyjeździe też przegraliśmy, ale też nie zagraliśmy źle. Jesteśmy wciąż na pierwszym miejscu w lidze, chcemy wygrać oba najbliższe mecze, całą ligę i Puchar Polski.
- Mamy o co grać, drużyna wciąż się rozwija. Bierzemy pod uwagę, że tylko my graliśmy w Europie. Gdy inni więcej odpoczywają, to my gramy mecze. Ale chcemy być w takiej pozycji, bo to świadczy o tym, że odnosimy sukces. Zawsze jest się o co martwić. Gdybym się nie martwił, to by oznaczało, że nie realizuje swoich obowiązków. Muszę cały czas być czujnym, muszę się zastanawiać co poprawić. Czy wygrywamy czy przegrywamy musimy myśleć cały czas w ten sam sposób. Duża ilość meczów była ogromnym wyzwaniem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.