
Henning Berg: Wielkie cele nie są niczym złym
05.11.2014 19:08
(akt. 13.12.2018 15:25)
- Zawsze bardzo ważne jest dla nas posiadanie piłki. Rywale legitymują się dobrymi środkowymi obrońcami, ale musimy sobie z tym poradzić. Będziemy też uważać na kontry gości. Zmierzą się ze sobą dwa równe zespoły.
- Legia z awansem do kolejnej fazy rozgrywek zaraz za Chelsea czy Byernem? Brzmi to dobrze. Zrobimy wszystko by dokonać tego w czwartek, ale nie możemy być pewni awansu z 12 punktami, bo zdarzały się sytuacje, że drużyny z taką ilością punktów ostatecznie nie przechodziły do kolejnej rundy. Ale nie mieszajmu Ligi Europy z Ligą Mistrzów, to różne rozgrywki a nam niestety nie dany nyły zagrać w tych bardziej prestiżowych.
- Gdy oglądałem mecze Legii w Lidze Europy z poprzedniego sezonu, widziałem drużynę, która toczyła wyrównane boje z przeciwnikami. Zapewne teraz prezentujemy się tak, a nie inaczej przez detale. Jestem szczęśliwy, że współpracuję z tak fantastycznymi zawodnikami i trenerami. Nie zapominajmy też o sztabie medycznym. Najbliższe trzy mecze w fazie grupowej mogą wyglądać inaczej, ale na pewno będziemy dawać z siebie wszystko na boisku.
Mateusz Szwoch (pomocnik Legii): - Musimy wykorzystać szansę na awans do maksimum. W trzech pierwszych meczach zaprezentowaliśmy się znakomicie - przewodzimy w grupie z kompletem punktów. Fajnie byłoby przypieczętować awans już z Metalistem, ale w razie czego pozostają nam dwa kolejne spotkania. Chciałbym zadebiutować w Lidze Europy, ale jestem tutaj po to, by grać. Na jaką drużynę chcemy trafić po ewentualnym awansie? Nie myślimy o tym, ale raczej nie ma zespołów, z którymi nie moglibyśmy podjąć walki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.