Henning Berg: Rewolucji nie będzie

- Pierwszą rzeczą jako zawodnicy muszą zrozumieć to to, żebyśmy codziennie ćwiczyli jak najlepiej i cieszyli się tym wszystkim. Jako główny trener powinienem mieć możliwość wyboru kapitana. Chcę żeby wszyscy zawodnicy czuli się jakby grali z opaską. Porozmawiam jeszcze z Ivicą Vrdoljakiem i zobaczymy jak to dalej będzie wyglądało.

- Czekałem na pytanie o transfery. Wszystkie kluby szukają wtedy okazji  - do kupna i sprzedaży zawodników. Domyślam się, że będzie sporo spekulacji – tym bardziej jeśli chcemy pozyskać nowych zawodników. Czasami warto sprzedać dobrego piłkarza i dać zarobić. O zakupach będziemy informowali kiedy już wszystko dokładnie przemyślimy. Chcę do maksimum wykorzystać umiejętności obecnych zawodników, ale kiedy nadarzy się okazja będziemy chcieli jeszcze bardziej wzmocnić zespół. Nie chcę póki co mówić o konkretnych nazwiskach.

- Nie przeanalizowałem rywali Legii w stu procentach. Musimy skupić się na własnej pracy i maksymalnie wykorzystać umiejętności pierwszego zespołu. Mam duży szacunek do poprzedniego trenera, który wykonał dobrą robotę zostawiają drużynę na pierwszym miejscu w lidze.  Bardzo dokładnie przyglądałem się poprzednim spotkaniom warszawskiego klubu. W niektórych obszarach jest naprawdę dobrze, ale kilka na pewno da się poprawić.

- Zostałem tu miło przywitany - wszyscy od razu byli dla mnie pomocni. Nie będzie wielkich zmian, rozmawiam z asystentami i pewne innowacje wprowadzimy, ale bez rewolucji.  Zależy mi na dobrej współpracy z mediami. Legia to profesjonalny klub i są tutaj osoby, które tym wszystkim dobrze się zajmą.