News: Henning Berg: Bardzo ważny mecz z Górnikiem w Zabrzu

Henning Berg: Grać jak w drugiej połowie z Zawiszą

Źródło:

26.04.2014 10:12

(akt. 04.01.2019 13:43)

- Po sezonie zasadniczym mamy pięć punktów przewagi nad Lechem. Czy to dużo czy mało? To po prostu przewaga, a czy wystarczająca, to się okaże. Skończyliśmy ligę, mając 10 pkt więcej od rywala. Trudno o lepszy rezultat. Pod moją wodzą wygraliśmy 6 meczów, 2 zremisowaliśmy. Strzeliliśmy kilka pięknych goli, a trochę jest jeszcze do poprawy. Generalnie uważam, że idziemy w dobrym kierunku - mówi w rozmowie z "Super Expressem" trener Henning Berg.

Z czego jest pan najbardziej zadowolony jeśli chodzi o dotychczasową pracę w Legii?


- Z tego, że piłkarze wykazują fantastyczną gotowość do pracy, że maja bardzo dobrą mentalność, że chcą się poprawiać każdego dnia.  Co do samej gry, to tak jak mówię – było dużo świetnych momentów, ale wiadomo, że nie wszystko nam jeszcze wychodzi. Niemniej jednak taka druga połowa jak w meczu z Zawiszą – to chciałbym oglądać jak najczęściej w wykonaniu moich piłkarzy.


Dużo się mówi i to niezbyt dobrze o waszym nowym nabytku, Orlando Sa. Nie jest pan zdziwiony, że Portugalczyk tak wolno się rozkręca?


- Na początku Orlando miał lekki uraz, musiał się też przestawić na trochę inny styl gry. W dodatku dobrze zaczął grać Ondrej Duda, świetnie akcje wykańczał Miro Radović. Ale Sa prezentuje się coraz lepiej. Bardzo się cieszę, że strzelił gola w Lubinie. I nie tylko że strzelił, cieszę się też, że dobrze zagrał w tym meczu. Jego forma jest coraz wyższa.


A Helio Pinto? To atut Legii czy kłopot?  Ta aklimatyzacja też nie przebiega tak jak można było sobie wyobrazić…


- Pinto w ostatnich meczach pokazał się z bardzo dobrej strony. Dużo dał zespołowi. Może nie jest to zawodnik, który przedrybluje dziesięciu przeciwników, ale ma swoje walory. Jego lewa noga, dokładne podanie, strzał, na przykład z wolnego. On może Legii bardzo pomóc. Wiadomo, że nie grał tyle ile by chciał, podobnie jak kilku innych… Ale gdy wszedł na boisko, to nam pomógł.


A inny Portugalczyk, Marco Paixao ze Śląska Wrocław? Wrócicie latem do kwestii pozyskania tego piłkarza?


Po zimowych zakupach ofensywnych piłkarzy nie sądzę, aby to było możliwe.


Mówił pan o dobrej mentalności swoich piłkarzy. A wie pan, że jeden z pańskich graczy prowadzi blog o zdrowym odżywianiu się?


- Wiem, to Kuba Rzeźniczak. Bardzo jestem zadowolony, że to robi. Fajnie gdy piłkarz ma też inne pasje. A jeśli jeszcze wpływa to na jego formę i samopoczucie, to już w ogóle jest super! Najlepsi sportowcy świata bardzo dbają o to co jedzą. Jestem zbudowany, że Kuba robi tak samo.

Zapis całej rozmowy z trenerem Henningiem Begiem można przeczytać w "Super Expressie"

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.