![Domyślne zdjęcie Legia.Net](/dynamic-assets/news2/970/0/default-photo.png)
Hajto:"Najlepsi Svitlica i Kiełbowicz"
28.10.2002 22:10
(akt. 15.01.2019 12:40)
<img src="Schalke/konferencjahajto.jpg" border=0 align=left hspace=3 vspace=6>
Zdaniem piłkarza Schalke 04 Gelsenkirchen Tomasza Hajty w zespole Legii Warszawa najlepszymi piłkarzami są obecnie Stanko Svitlica i Tomasz Kiełbowicz. Oba zespoły zagrają we wtorek w Warszawie w pierwszym meczu drugiej rundy Pucharu UEFA.
"Svitlica udowodnił, że umie się znaleźć pod bramką rywala i
potrafi strzelać gole. W ostatnich czterech meczach zdobył ich
osiem, a to w polskiej lidze nie zdarza się często. Kiełbowicz z
kolei bardzo dobrze wykonuje stałe fragmenty gry - rzuty rożne,
wolne. Jest pod tym względem jednym z najlepszych zawodników w
lidze" - powiedział Hajto na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Reprezentant Polski dodał, że mecz z Legią nie będzie dla niego
niczym specjalnym.
"To będzie jeden z wielu meczów w sezonie. Ważne, żebyśmy
przeszli do następnej rundy. Nie jestem tutaj, żeby coś komuś
udowadniać. Jestem częścią drużyny, która ma za zadanie
wyeliminowanie rywala. Cieszę się, że gramy w Warszawie, ponieważ
ze stadionem Legii wiążą się miłe dla mnie wspomnienia z meczów
reprezentacji Polski" - podkreślił Hajto.
Piłkarz wspominał jak dowiedział się o tym, że rywalem Schalke w
Pucharze UEFA będzie mistrz Polski.
"Kiedy reprezentacja miała zgrupowanie przed meczem z Łotwą,
akurat było losowanie par pucharowych. W autobusie żartowaliśmy,
że Schalke trafi na Legię. Okazało się, że rzeczywiście tak się
stało, a wiadomość przekazał nam trener Boniek" - powiedział Hajto.
"W trakcie zgrupowania Legia grała derby z Polonią, które wygrała
zdecydowanie 4:1. Zabrałem do Schalke kasetę z tym meczem.
Powiedziałem trenerowi na kogo trzeba uważać, co jest
najsilniejszą stroną Legii i myślę, że on wziął to pod uwagę."
Przed pierwszym meczem obu zespołów Hajto jest optymistą.
"Jeżeli w Warszawie strzelimy jedną, dwie bramki powinno być
dobrze. Chociaż z drugiej strony, choćby nie wiadomo co się stało
tutaj, na własnym stadionie jesteśmy w stanie to nadrobić. We
wtorek od pierwszej do 25. minuty musimy wygrywać wszystkie
pojedynki jeden na jeden, szczególnie w linii pomocy. Dzięki temu
możemy ustawić grę pod nas, narzucić własny styl i rozstrzygnąć
mecz na naszą korzyść" - powiedział Hajto.
Piłkarz zdradził, że ekipa Schalke nie będzie zwiedzała Warszawy.
"Nie będziemy mieli na to czasu. Dzisiaj przylecieliśmy. O 18.00
zaczynamy trening. Jutro rano, koło 10.00 mamy rozruch, potem
odpoczywamy i przygotowujemy się do meczu. Wycieczka po Warszawie
nie wchodzi w grę" - zakończył Hajto.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.