News: Grzegorz Lato: Lokeren to nie ogórki

Grzegorz Lato: Lokeren to nie ogórki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

18.09.2014 07:03

(akt. 08.12.2018 10:10)

- Ostatnie dwa ligowe spotkania Legii, trochę mnie zaniepokoiły. Straciła pięć goli, choć wcześniej, nawet gdy spisywała się słabo, była chwalona za grę w obronie. Już nie wiem co jest grane. Skoro Podbeskidzie strzeliło warszawianom dwa gole, a Śląsk przy Łazienkowskiej trzy, to Lokeren też może zaskoczyć. Przecież to nie są ogórki - uważa Grzegorz Lato, były piłkarz belgijskiego klubu i były prezes PZPN.

Kto lepszy: Legia czy Lokeren?


Czy ja wiem? Belgowie nie są europejskim mocarstwem, nawet we własnej lidze nie są najlepsi. Legia w naszej lidze rządzi. Mistrzostwo Polski zdobyła w cuglach i to już dwa lata z rzędu. Wszyscy się zgodzą, że ma najmocniejszy skład. Wiele przemawia za nią, zwłaszcza że gra u siebie.


Komu pan będzie dziś kibicował?


- A co to w ogóle za pytanie? Całą swoją karierą zawodniczą dałem wystarczająco wiele powodów, by każdy wiedział, że Grzegorz Lato dla polskiej piłki da się pokroić. Nie są ważne żadne sympatyczne wspominki z Lokeren. Całym sercem jestem za Legią. Niech wreszcie zacznie efektownie wygrywać w Europie i niech nikt już tego nie kwestionuje. W polskiej piłce coś drgnęło. Przecież Ruch Chorzów odpadł z pucharów po dogrywce. Została nam Legia i każdy normalny polski kibic powinien jej w europejskich rozgrywkach dobrze życzyć.


Teraz Legia powinna zaczynać grę w Lidze Mistrzów, a nie w Lidze Europy.


- No właśnie, a czyja to wina? Wyjątkowo nie piłkarzy, bo to nie oni zawalili mecz z Celtikiem. Musieliby przejść czwartą rundę, ale byli pięknie rozpędzeni. Patrzyłem z boku na tę awanturę z walkowerem i nie mogłem wyjść z podziwu z jakim wdziękiem szefowie klubu potrafią szukać winnych poza Legią. Sprawa jest jasna - zawalił klub, nie zgłaszając Bereszyńskiego. Jeśli były wątpliwości, to można było zapytać o niego w Nyonie. Gdy mleko się rozlało, zaczęło się zrzucanie winy na UEFA jaka ona to nieludzka i nieżyciowa. Legia wyżywała się na UEFA za to, że ta przestrzegała prawa! Mam nadzieję, że to pożyteczna lekcja dla wszystkich ludzi w Polsce, którzy zajmują się profesjonalnym futbolem. 


Zapis całej rozmowy z Grzegorzem Lato można znaleźć w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.