
FK Aktobe – Legia Warszawa: Po awans
17.07.2025 07:00
(akt. 16.07.2025 22:19)
Legia jest po dwóch meczach w sezonie i zarazem dwóch zwycięstwach. Tydzień temu pokonała u siebie FK Aktobe (1:0) w 1. rundzie el. Ligi Europy, a w ostatnią niedzielę – jako zdobywca PP – wygrała na wyjeździe 2:1 z Lechem Poznań (mistrz kraju) i sięgnęła po 6. Superpuchar Polski w historii klubu. Bramki w barwach Wojskowych, w 23. i 43. minucie, zdobyli odpowiednio Paweł Wszołek i Ilja Szkurin. Wynik, w 81. min, ustalił Filip Szymczak. O ile spotkanie z Kazachami momentami przypominało męczarnie, to występ warszawiaków przy Bułgarskiej był bardzo solidny, pozytywnie zaskoczył i dodał trochę optymizmu.
Legioniści, podbudowani triumfem w Poznaniu, polecieli do Kazachstanu, gdzie rozegrają bardzo ważny rewanż z FK Aktobe. Stawką jest awans do 2. rundy kwalifikacji do Ligi Europy i zwiększenie szans na wejście do fazy ligowej europejskiego pucharu (LE lub Ligi Konferencji), co ma też wpływ na kondycję finansową przy Łazienkowskiej.
– Za nami dwie długie podróże w niecałe trzy dni. Za nami mecz z Lechem, późno wróciliśmy do Warszawy. We wtorek lecieliśmy do Kazachstanu ponad pięć godzin. Nie jest to coś, co nas uszczęśliwia, ale to część piłki. W porównaniu do nas, Aktobe miało tydzień na przygotowanie się do rewanżu, a my mieliśmy w tzw. międzyczasie bardzo ważny występ w Poznaniu. Dobrze, że zdobyliśmy Superpuchar i uszczęśliwiliśmy kibiców, a to również podnosi nasze morale. Z drugiej strony, to wpłynęło na strategię, z powodu zmęczenia, podróży, braku kilku zawodników, ale doszliśmy do wniosku, że tego właśnie chcemy. Chcemy Europy, więc nie mogę narzekać – mówił na środowej konferencji prasowej szkoleniowiec Legii, Edward Iordanescu.
Czytaj też
Jak może wyglądać podstawowy skład Wojskowych na trzeci mecz w sezonie 2025/26? Niewykluczone, że bardzo podobnie jak w Poznaniu. W bramce stanie Kacper Tobiasz. Czteroosobowy blok defensywny stworzą Paweł Wszołek, Jan Ziółkowski, Steve Kapuadi i Patryk Kun. Środek pola zajmą Ryoya Morishita, Rafał Augustyniak i Juergen Elitim. Na skrzydłach znajdą się Wahan Biczachczjan i Migouel Alfarela, a w ataku Marc Gual.
Trener Legii powołał 21 zawodników na rewanżowy mecz z FK Aktobe. Do kadry, po problemach zdrowotnych, wrócił Ruben Vinagre. Zabrakło m.in. Artura Jędrzejczyka (uraz pleców) oraz Ilji Szkurina (według Krzysztof Marciniaka z CANAL+, piłkarz obawia się, że krytykowany przez niego białoruski reżim mógłby narobić mu kłopotów, we współpracy ze służbami Kazachstanu). Claude Goncalves i Jakub Żewłakow też zostali w Polsce, pod opieką części sztabu – będą odbywać treningi i kontynuować rehabilitację w LTC. Nie ma także nowych zawodników Legii, czyli Milety Rajovicia i Petara Stojanovicia, który zadebiutował w spotkaniu o Superpuchar.
– Chcemy dać z siebie wszystko, razem z drużyną. To moje największe oczekiwanie względem zespołu, by pokazał dojrzałość, odpowiedzialność, spryt, żebyśmy osiągnęli dobry wynik. Dla mnie wynik 1:0 z Warszawy nie jest przewagą. Można powiedzieć, że został anulowany, bo gramy na wyjeździe, więc wszystko zaczyna się od zera. Musimy się wykazać i awansować – opowiadał Iordanescu.

– Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że dobrze przeanalizowaliśmy nasz ostatni mecz z Legią, a jej gra o Superpuchar dostarczyła nam nowych informacji. Strategia, ogólnie rzecz biorąc, się nie zmieniła. Jeśli chcemy awansować, musimy strzelić gola. Myślę, że taktyka zostanie odpowiednio dobrana – mówił na konferencji prasowej, przed domowym występem rewanżowym z Wojskowymi, trener FK Aktobe, Wiaczesław Lewczuk.
Czytaj też
O mały włos, a Legia leciałaby do Kazachstanu w dużo lepszej sytuacji, gdyż – jak się okazało – Aktobe było blisko tego, by zostać ukarane walkowerem za pierwszy mecz. Początkowo w podstawowym składzie znalazł się Artur Szuszenaczew, który był zawieszony za czerwoną kartkę z sierpnia 2024 roku (w meczu z Mladą Bolesław w el. Ligi Konferencji, jako zawodnik Hapoelu Beer Szewa) i nie mógł wystąpić przy Łazienkowskiej. Tuż przed pierwszym gwizdkiem doszło jednak do zmiany, dzięki której goście uniknęli kary.
Rewanż 1. rundy el. Ligi Europy, który poprowadzi Granit Maqedonci (Szwecja), odbędzie się w czwartek, 17 lipca (godz. 18:00), w Aktobe. Transmisja w TVP SPORT i na TVPSPORT.PL. Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo. Po zakończeniu meczu zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.
– To, jak zachowamy się w czwartek, niech będzie niespodzianką przede wszystkim dla sztabu szkoleniowego Legii i mam nadzieję, że plan A się ziści. Jest też druga opcja, na wszelki wypadek – tłumaczył Lewczuk.
Jeśli Legia wyeliminuje FK Aktobe, to w 2. rundzie el. LE zmierzy się z Banikiem Ostrawa. Jeśli Wojskowi nie ograją Kazachów, to w 2. fazie el. Ligi Konferencji zmierzą się ze Spartą Praga.
PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:
AKTOBE: Vlad – Kairow, Skworcow, Andelković – Szwyriow, Korzun, Usienow, Jean, Vatajelu – Żukow, Szuszczenaszew
LEGIA: Tobiasz – Wszołek, Ziółkowski, Kapuadi, Kun – Elitim, Augustyniak, Morishita – Biczachczjan, Gual, Alfarela
Newsy o europejskich pucharach można znaleźć TU.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.