News: Legia bogatsza o pół miliona

Euro 2016: Awans Francji i Szwajcarii, Rumunia wraca do domu

Marcin Hilgier

Źródło: Legia.Net

19.06.2016 23:30

(akt. 04.01.2019 12:28)

Koniec weekendu przyniósł nam rozstrzygnięcie grupy A. W meczu o pierwsze miejsce Francja i Szwajcaria podzieliły się punktami. W drugim spotkaniu Rumunia niespodziewanie przegrała z Albanią i żegna się z turniejem. Albańczycy z trzema punktami zajmują trzecie miejsce w grupie, i czekają na rozwój wypadków.

 

W meczu na szycie grupy A nie padła żadna bramka. Obie druzyny szanowały remis i mecz nie był  zbyt szybki. Szwajcaria, ewentualny rywal Polski w kolejnej rundzie, zagrała najlepszy mecz w dotychczasowym turnieju i zajęła drugie miejsce w grupie. Z pierwszego pozycji do kolejnej fazy awansuje Fancja. 

 

Francja była nieznacznie lepsza w pierwszej połowie spotkania. Wyróżniał się Pogba, który kilkakrotnie groźnie uderzał na brmkę strzeżoną przez Sommera. Wraz z upływającym czasem przewaga Trójkolorowych zaczęła się ulatniać i do głosu zaczęli dochodzić Szwajcarzy. To groźna drużyna, która zadaje się rozpędzać na tym turnieju. 



Francja - Szwajcaria 0:0 (0:0)


Żółte Karki: Koscielny, Rami (Francja),


Francja: Lloris - Sagna, Rami, Koscielny, Evra - Pogba,Cabaye, Sissoko - Griezmannn (77' Matuidi), Gignac, Coman (63' Payet)


Szwajcaria: Sommer - Lichtsteiner, Schaer, Djourou, Rodriguez - Behrami, Xhaka, Shaqiri (79' Fernandes), Dezmaili, Mehmedi (89' Lang) - Embolo (74' Seferovic)


 

W meczu o życie Rumuni zawiedli na całej linii. Jako pierwsza drużyna na tym turnieju przekonali się, że dobry bramkarz i mocna zgrana defensywa to za mało aby odniesć suckes na mistrzostwach Europy. Od pierwszego meczu ekipa Iordanescu miała problemy z konstruowaniem akcji. Jedyne bramki zdobyli po rzutach karnych. Zasłużenie żegnają się z Francją.

 

 

Albania zaprezentowała się bardzo dobrze w mistrzostwach Europy. Bardzo mądrą grą pokonali dziś faworyzowaną Rumunię. Zdobyli trzy punkty i mają nadzieję na awans do kolejnej rundy. W pierwszym meczu byli groźniejsi od Szwajcarii. Kto wie jakby się skończył gdyby nie czerwona kartka dla Cany, którą obejrzał jeszcze w pierwszej połowie. W meczu z Francją obie bramki stracili w końcówce. Dziś byli lepsi od Rumunów. Z zaledwie trzema punkatmi o wawans nie będzie łatwo, ale nie jest to niemożliwe.



Rumunia - Albania 0:1 (0:1)

Bramki: Sadiku (43 min.)


Żólte kartki: Memushaj, Hysaj, Basha (Albania), Torje, Sapunaru, Matel (Rumunia), 


Rumunia: Tatarusanu - Matel, Grigore, Chiriches, Sapunaru - Hoban, Prepelita (46' Sanmartean), Stanciu, Stancu, Popa (68' Andone) - Alibec (57' Torje)

 

Albania: Berisha - Agolli, Ajeti, Mavraj, Hysaj - Mamushaj, Basha (83' Cana), Abrashi - Lenjani (77' Roshi), Sadiku (59' Balaj), Lila

 

 

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.