News: Dominik Furman: Zżyłem się z Legią jak nikt

Dominik Furman: Zżyłem się z Legią jak nikt

Piotr Kamieniecki

Źródło: weszlo.com, przegladsportowy.pl

14.01.2014 01:28

(akt. 08.12.2018 23:42)

- Zżyłem się z Legią jak nikt, przynajmniej ja tak to odbieram. Trudno mi było podjąć decyzję, mając w głowie, że przecież ona może być kluczowa dla całego mojego życia. Jeden zły ruch i wszystko może się potoczyć inaczej, niż bym chciał. Moim zdaniem to rozsądna cena, z czym - jak widzę - wielu nie do końca się zgadza. No trudno. Z mojej perspektywy to fajnie, że Legia będzie miała za mnie coś konkretnego i będzie mogła tę sumę rozdysponować zgodnie z potrzebami - powiedział Dominik Furman portalowi "Weszło" po tym, kiedy jasne się stało, że w najbliższym czasie wyleci na testy medyczne do Francji.

- Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia. To dla mnie nowe wyzwanie. Przedstawiciele Tuluzy bardzo miło mnie przyjęli. Zadzwonił nawet trener z gratulacjami - dodał furman na łamach internetowego wydania "Przeglądu Sportowego".


- Trener w rozmowie zakomunikował mi, że liczy na mnie już teraz. Nie oczekuję żadnego okresu ochronnego. Na pewno, zwłaszcza życiowo, początki nie będą łatwe, ale potrzebowałem takiego kroku naprzód, żeby znów ruszyć. Tuluza ma na mnie konkretny plan, nie ukrywali, czego oczekują. Nie płacą takich pieniędzy co okienko, dlatego świadczy to o tym, że musiało im zależeć na moim transferze. Ale wiesz co... Jak przed chwilą wracałem do domu przez miasto, przez most, czułem się dziwnie. Osiem lat, można się przyzwyczaić - zakończył "Furmi" na łamach "Weszło".

Polecamy

Komentarze (35)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.