News: Dominik Furman: Trwamy w walce o tytuł

Dominik Furman: Trwamy w walce o tytuł

Igor Kośliński

Źródło: Legia.Net

21.05.2015 00:08

(akt. 07.12.2018 23:49)

- Z mojej perspektywy rzut karny dla nas był prawidłowy, ale osobiście nie chcę wchodzić w polemiki. Wiem, że piłkarze Jagiellonii są wściekli, twierdzą, że nie było karnego, że znów nam sędziowie pomogli. My się od tego odcinamy, mamy trzy punkty i jesteśmy dalej w walce o tytuł. Co się działo po gwizdku końcowym? Cała drużyna gości, wraz z trenerami, pobiegli do sędziego. Sam starałem się odciągać piłkarzy od sędziów, by nie dostali czerwonych kartek. Gdzieś tam też posypały się pewne słowa między piłkarzami obu zespołów, ale to już historia - powiedział po spotkaniu z Jagiellonią pomocnik Legii Dominik Furman.

- Z boiska nasza gra wyglądała dobrze. Mieliśmy sytuacje, ze dwie stuprocentowe sytuacje były, na pewno jedna Michała Kucharczyka. Szkoda, że nie udało się strzelić pierwszej bramki wcześniej, w pierwszej połowie,  bo grałoby się trochę spokojniej. Poźniej – to już wszyscy widzieli. Horror do końca, ale dobrze, może to tak miało właśnie wyglądać, żebyśmy zdobyli w końcówce bramkę. Mam nadzieję, że ten mecz nas teraz poniesie do kolejnych wygranych w następnych spotkaniach.


- Nie sądzę, by Jagiellonia po tym spotkaniu była na straconej pozycji, chociaż te trzy punkty dziś przez nich stracone to dużo, w kontekście pozostałych czterech kolejek. My patrzymy tylko na siebie, trochę też na Lecha, bo wiemy, że teraz gramy przed nimi, więc jeśli wygramy mecz, to oni będą na musiku - podsumował "Furmi".

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.