
Dean Klafurić: Nie będziemy patrzeć na inne wyniki
11.05.2018 10:42
(akt. 12.12.2018 19:21)
- Czy to mój ostatni mecz w roli trenera przy Łazienkowskiej? Zobaczymy, naprawdę tego nie wiem. Mój kontrakt obowiązuje do końca sezonu. Czy mógłbym wrócić potem do roli asystenta? Nie wiem, nie myślę o tym. Na ten moment najważniejsze jest mistrzostwo Polski, to jest moje marzenie. To najistotniejsze w kontekście całego klubu, który jest najważniejszy. Cieszę się każdym dniem w Legii. Wokół mam wspaniałych ludzi, sztab, zawodników i kibiców i spełniam swoją rolę. Zawsze mam spakowaną walizkę, bo taki jest świat futbolu - dodał Chorwat.
- Skupiamy się na meczu Legia - Górnik, a wydarzenia na innych boiskach nie będą nas interesowały. Najważniejszy jest nasz styl i najwięcej wymagamy od siebie. Każde spotkanie jest inne. Za każdym razem staramy się optymalnie przygotować do starć z rywalami, choć zawsze wygląda to odrobinę inaczej. Analizowaliśmy Górnik, przeanalizujemy Lecha po zmianie trenera i zrobimy wszystko, by wyszło jak najlepiej. Trzeba brać pod uwagę wiele różnych czynników. Nie ma jednej recepty na sukces - powiedział Klafurić.
- Mamy w drużynie wielu dobrych zawodników i skład, który wystawiłem w spotkaniu z Wisłą Płock miał dać nam zwycięstwo. Dlaczego taki? Było wiele różnych powodów, ale zmiany zdarzały się również we wcześniejszych konfrontacjach. Legia ma szeroką kadrę i to nasza przewaga. Gracze, którzy zagrali ostatnio udowodnili to, co mówię. Jeden z nich, Cafu, siedzi teraz obok mnie. Trzeba zauważyć, że trafił do składu i od razu wniósł jakość wypełniając założenia taktyczne. Czasem trzeba postawić na silną ławkę, która jest w stanie wygrywać spotkania. Dowodem niech będzie ostatnie wejście Kucharczyka. Michał wszedł na boisko, pierwszy raz dotknął piłkę i od razu strzelił gola - stwierdził szkoleniowiec.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.