
Dariusz Mioduski: Widzę pomysł Jozaka na Legię
30.11.2017 13:00
(akt. 04.01.2019 13:37)
- Legia Cup może nie jest wielkim wydatkiem, ale nadal tym wydatkiem jest. Mamy oczywiście sponsorów. Musimy podjąć się organizacji, ale warto. Taki turniej przybliża nas do tego miejsca, w którym chcemy być. Przyjeżdżają najlepsze drużyny z całej Europy. Nasi chłopcy są w stanie porównać się z nimi, a to wartość, którą ciężko wymierzyć pieniędzmi - mówi Mioduski na temat zakończonego w weekend turnieju. Najlepszy okazał się belgijski RSC Anderlecht.
- Dla Manchesteru City to tak samo ważna rzecz, jak dla innych. Wybudowali ośrodek za 100 mln funtów, co dla nas jest niewyobrażalne. Pomimo, że bardzo mało wychowanków gra u nich w pierwszej drużynie, to jednak stawiają na szkolenie. Szukają dobrych turniejów, a Legia Cup zrobiło sobie już taką reputację, że bardzo dobre europejskie zespoły chcą przyjeżdżać. Nie ma takiej możliwości, żebyśmy grali tylko swoimi wychowankami. To się nigdy nie zdarzy. Naszym celem nie jest tylko wychowywanie i sprzedawanie piłkarzy, ale też wygrywanie mistrzostw Polski oraz gra w europejskich pucharach. Żeby to robić musimy mieć dobrze poukładaną drużynę, zbilansowaną w różny sposób, a nie da się tego zrobić na podstawie wyłącznie wychowanków. Niewątpliwie naszym celem jest, by co roku w ciągu trzech do pięciu lat, było wprowadzanych dwóch wychowanków do pierwszej drużyny - dodaje Mioduski w rozmowie z "Polsatem Sport".
- Zależy nam, by po naszej stronie był pełen profesjonalizm i odpowiednie przygotowanie. Wtedy współpraca z menedżerami będzie dobra. Chcemy pracować z agentami, którzy są uczciwi i widzą sens, by Legia była również mocniejsza. To trudny obszar, ale myślę, że z czasem wytworzy się odpowiednia grupa menedżerów, z którymi będziemy w stanie dobrze współpracować - dodał.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.