
Dariusz Mioduski: Nie chcemy średnich piłkarzy
18.01.2014 15:56
(akt. 04.01.2019 13:13)
- Nie zapożyczymy się na miliony euro, żeby ściągnąć średnich piłkarzy, których nam nie potrzeba. Będziemy szukali okazji na rynku, ale od jakiegoś czasu inaczej poszukujemy zawodników. Z naszej oceny wynika, że Guilherme ma potencjał. Kładziemy nacisk na to, żeby nowi gracze byli wzmocnieniami. Musimy też zmienić podejście do kwestii mentalnych – dlatego zatrudniliśmy nowego szkoleniowca i podejście do treningów u jego podopiecznych też będzie inne.
- Planuję objazd najlepszych akademii piłkarskich w Europie. Chcę stworzyć przy Legii taką szkółkę, z której będziemy dumni. Ten projekt potrwa ileś lat i będzie miał kilka etapów, ale bez takiej instytucji szanse na sukces sportowy będą nikłe.
- Żeby marzyć o sukcesach, najpierw trzeba wykonać pracę u podstaw. Działania Bogusława Leśnodorskiego są na najwyższym poziomie. Ja bardziej pomagam stworzyć wizję i mentalność, włącznie z częścią sportową, ale chcę partycypować w projektach typu akademia piłkarska. Zarządzanie zostawiam prezesowi. Na pewno nie będę jak typowy właściciel, który przychodzi i mówi, że ma być tak i koniec. Będę jednym z głosów w dyskusji. Stara zasada mówi, żeby otaczać się ludźmi lepszymi od siebie, a w Legii takich jest trochę.
- Faktycznie studiowałem w tym samym czasie z Barackiem Obamą, który był o wiele lepszym koszykarzem niż ja. Czasem spotykaliśmy się na parkiecie, ale on był rok wyżej i nie mieliśmy wspólnych przedmiotów. Obecny prezydent USA był jednym z lepszych studentów. Pracowałem też kiedyś w McDonaldzie i myślę, że dałbym radę dziś przyrządzić kilka potraw z menu. Przykładałem się do tego, bo to była moja pierwsza robota.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.