
Dariusz Mioduski: Legia ma wygrywać tytuły i grać w pucharach
07.09.2017 12:00
(akt. 04.01.2019 13:34)
- W czwartek spotykam się z radą drużyny, m.in. po to, żeby te tematy omówić. Ale ogólnie rzecz biorąc, te decyzje biorą się ze zmiany pewnej filozofii, którą zaczynamy wdrażać w Legii Warszawa. Ta zmiana polega na tym, że w Legii Warszawa gra się nie po to, żeby grać, tylko żeby wygrywać tytuły i awansować do europejskich pucharów. Czyli nie płacimy premii za granie, czy za wygrywanie pojedynczych meczów. Płacimy te same, albo większe premie za to, że zdobywamy mistrzostwo Polski, albo awansujemy do europejskich pucharów. Te wszystkie osoby, które są na boisku i poza boiskiem muszą myśleć w takich kategoriach. Nie przychodzi się do Legii do pracy, tylko żeby osiągać sukcesy. I to jest powód tych zmian, nie sytuacja finansowa. Piłkarze dostaną wszystkie pieniądze, które im się należą, tylko muszą wygrać mistrzostwo. Po prostu.
Trener Jacek Magiera jest w stanie poprowadzić Legię do obrony mistrzostwa Polski? W mediach spekulowano, że może przyszła pora na nowego szkoleniowca?
- Nie, trener Magiera jest trenerem Legii. Wielokrotnie mówiłem, że mam nadzieję, że to jest szkoleniowiec, który będzie z Legią na lata. Natomiast wszyscy wiedzą, że w biznesie piłkarskim, jeżeli mocny klub nie wygrywa, to zawsze jest możliwość, że trzeba będzie zmienić trenera i Jacek o tym doskonale wie. Dzisiaj nie mam żadnych podstaw, żeby tak myśleć. Pomimo ciężkiego początku, szczególnie jeśli chodzi o puchary, jesteśmy na trzecim miejscu w lidze z tylko jednym punktem straty do lidera. I nie ma powodu, żebyśmy nie zaczęli punktować normalnie w lidze, żebyśmy nie zdobyli mistrzostwa Polski, co jest naszym założeniem. Uważam, że Jacek jest osobą, która poprowadzi nas do tego celu. Natomiast zawsze istnieje ryzyko, że jeśli coś będzie szwankowało, to będziemy musieli usiąść i zastanowić się, co dalej.
Całą rozmowę można znaleźć w tym miejscu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.