Dariusz Dudek: Nic nie pamiętam
19.08.2002 03:08
Nic nie pamiętam z sobotniego spotkania z Pogonią. Powiem więcej - nie pamiętam w ogóle nic z całego dnia - mówi Dariusz Dudek, który w 13. minucie sobotniego meczu opuścił boisko.
Doznałem chyba wstrząsu mózgu. Nic nie pamiętam z sobotniego spotkania z Pogonią. Powiem więcej - nie pamiętam w ogóle nic z całego dnia. Nie przypominam sobie, w jaki sposób przyjechałem na stadion ani w jaki z niego odjechałem. Sprawa była więc naprawdę poważna. Całkowita utrata świadomości. Ale w niedzielę było już znacznie lepiej. Usiadłem sobie przed telewizorem, pooglądałem z żoną w Canal+ program o lidze polskiej i mogłem zobaczyć, jak naprawdę wyglądał mecz Legii. W poniedziałek mamy wolne, następny trening zaplanowano dopiero na wtorek na godz. 17. Jestem w stałym kontakcie z doktorem Machowskim. Żadnej wizyty w szpitalu na razie nie przewidziano. Powinno być dobrze, ale to, czy nie czeka mnie dłuższy odpoczynek od piłki, dopiero się okaże.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.