Czerczesow: Trudno nam ustabilizować poziom gry

- Jak się szykujecie do spotkania z Wisłą? Co wiecie o rywalu?

- Na pewno dzisiaj obejrzymy nagrania meczów Wisły, dzięki temu będziemy mogli lepiej przygotować się do spotkania w Krakowie.

- Jest Pan już od dłuższego czasu szkoleniowcem Legii, jaki mecz Pana zdaniem nie wyszedł Legii, a z jakiego meczu jest Pan dumny?

- Sprawa polega na tym, że ja zawsze jestem dumny ze swoich piłkarzy. Nie było ani najlepszego, ani najgorszego meczu. Mamy drobny misz-masz spowodowany natężeniem gier, trudno jest odbyć normalny cykl treningowy. Z tego powodu ciężko o idealne mecze. Można powiedzieć, że idziemy rozpędem, trudno w takiej sytuacji ustabilizować poziom gry.

- Nieobecność Pawła Brożka ułatwi Wam zadanie?

- Mamy świadomość tego, że jest to dobry piłkarz, ale na pewno w Wiśle jest wielu zawodników, którzy mogą go zastąpić. Wisła z pewnością znajdzie jego zastępcę.

- Mógłby trener porównać klasyk, jakim jest mecz Legii z Wisłą z podobnym meczem w Rosji?

- Nie, bo nigdy nie było mi jeszcze dane zagrać z Wisłą.

- Miał okazję trener pracować z równie skutecznym zawodnikiem co Nikolić?

- Pracowałem zarówno z piłkarzami, którzy strzelali dużo bramek, jak i mniej skutecznymi. Cieszę się jednak, że Nikolić wykazuje się tak wysoką skutecznością.

- Mimo że Nikolić jest w Legii dopiero od kilku miesięcy, mówi się, że może to być końcówka jego występów przy Łazienkowskiej. Wyobraża sobie trener Legię bez Nikolicia?

- Beze mnie Legia istniała sto lat. Oczywiście jest to gracz, który przynosi nam olbrzymie korzyści. Mielibyśmy zatrudniać piłkarzy, którzy nie strzelają bramek i nie są nikomu potrzebni?