Czego spodziewać się po grze Ajaksu?

Jeśli zestawi się dwie jedenastki, Legii oraz Ajaksu, gołym okiem widoczna będzie różnica wieku.

Legia: Malarz ('80) - Broź ('85), Dąbrowski ('87), Pazdan ('87), Hlousek ('88) - Radović ('84), Jodłowiec ('85), Kopczyński ('92), Kazaiszwili ('93) - Odjidja-Ofoe ('89) - Necid ('89). Średnia wieku: 29 lat.

Ajax: Onana ('96) - Veltman ('92), Sanchez ('96), Viergever ('89), Sinkgraven ('95) - Schone ('86), Klaassen ('93), Ziyech ('93) - Traore ('95), Dolberg ('97), Younes ('93). Średnia wieku: 22.81 lat. 

Tylko dwóch zawodników Ajaksu, z prawdopodobnego wyjściowego zestawienia na czwartkowy mecz, urodziło się w latach osiemdziesiątych. Reszta, to piłkarze uchodzący w polskim myśleniu za juniorów. Druga linia amsterdamczyków opiera się na doświadczonym, 30-letnim Lasse Schone. Na podstawie algorytmów serwisu "WhoScored", Duńczyk jest w tym sezonie najlepszym zawodnikiem Eredivisie. W tym sezonie zanotował pięć goli i cztery asysty. Zalicza również średnio 2,5 kluczowego podania na mecz, lecz w rozgrywkach europejskich ta statystyka spada do poziomu 0,8. W Lidze Europy zalicza również więcej strat.

- Ajax gra obecnie ofensywniej, niż za kadencji Franka de Boera. Schone grający w środku pola jest ważnym ogniwem zespołu. Pomocnicy starają się kontrolować tempo spotkań narzucając wysoki rytm oraz wymieniając wiele szybkich podań. Ciekawie wygląda defensywa. Świetny sezon rozgrywa Joel Veltman, a objawieniem na boku obrony jest nominalny pomocnik, Daley Sinkgraven. Jako lidera defensywy trzeba również doliczyć Viergevera. Jest w tej chwili jednym z graczy w najwyższej dyspozycji. Ajax stosuje ustawienie 4-3-3, gdzie Schone pełni rolę najbardziej cofniętego pomocnika, a Hakim Ziyech wciela się w rolę "dziesiątki" - opowiada Bram van der Ploeg, redaktor naczelny serwisu "AjaxShowtime". 

Przewagą Legii będzie doświadczenie. Patrząc na wyjściowe jedenastki, średnia wieku po stronie mistrzów Polski jest wyższa o ponad sześć lat! Stołeczny zespół jest również silniejszy fizycznie. Legioniści na boiskach Ekstaklasy starają się preferować futbol podobny do Ajaksu - ofensywny, z narzucaniem rywalom wysokiego tempa gry. Ekipa Jacka Magiery zmienia się jednak w europejskich pucharach, kiedy na każdego przeciwnika obiera inną taktykę. W czwartek można spodziewać się spokoju i zimnej kalkulacji widocznej w grudniowej konfrotnacji ze Sportingiem. 

Ajax w Eredivisie jest zespołem będącym w posiadaniu piłki przez najdłuższy czas ze wszystkich drużyn. Mowa o prawie 60 procentach czasu gry. Amsterdamczycy wymieniają również najwięcej celnych podań (84,2%), a także oddaje średnio dwadzieścia strzałów na mecz. Gracze gorzej radza sobie w powietrznych pojedynkach. Aż dwanaście zespołów ligi holenderskiej wypada w tej statystyce lepiej. Głównymi założeniami Ajaksu jest wymiana podań po ziemi i korzystanie z ataku pozycyjnego.

- Najważniejszym graczem Ajaksu jest Davy Klaasen. 23-latek jest kapitanem i wykorzystuje ten fakt. To zawodnik ciężko pracujący na boisko. Za kreowanie szans w ofensywie odpowiadać ma Ziyech, piłkarz niebezpieczny pod bramką rywali. Klaasen jest jednak prawdziwym liderem grupy utalentowanych zawodników - tłumaczy van der Ploeg. - Liga Europy jest wielką sprawą dla Ajaksu. Nikt nie będzie stawiał na drugą jedenastkę, choć walka o mistrzostwo z Feyenoordem i PSV jest ekscytująca. Każdy chce jednak wysoko mierzyć w Europie. Drużyna wiele się nie zmieniła. Trener Bosz pozmieniał pozycje kilku zawodnikom. Skład sprzed dwóch lat jest nawet podobny, ale Veltman to teraz prawy obrońca, a nie stoper. Z kolei Viergever został przesunięty do środka, a na lewą obronę wskoczył Sinkgraven. Nowy jest Sanchez, ale pokazuje swoją wartość - dodaje.

Czy Ajax zachwyca? Nie. Wskazują na to nawet prasowe publikacje w Holandii. - Ajax gra bez błysku. Klub wygrywa, ale nie robi tego w wyśmienitym stylu, który mógłby zadowolić kibiców - czytamy na łamach "Algemeen Dagblad". Młodzież jednak robi swoje, bo amsterdamczycy wygrali wszystkie ligowe mecze w tym roku. Ajax pokonywał kolejno PEC Zwolle (3:1), FC Utrecht (1:0), FC Den Haag (3:0), Rodę Kerkade (2:0) oraz Spartę Rotterdam (2;0).

- Ajax cały czas pokazuje, że ma bardzo silną akademię. Widać to po pierwszym składzie. W ostatnim czasie wyszli z niej gracze tacy, jak: Kluivert, Nouri, van de Beek, Cerny, de Jong czy de Ligt. Dużo mówi się o Kluivercie, którego ojciec - jak wiemy - zrobił wielka karierę. Justin jest szybki, gra technicznie i uwielbia strzelać gole. Z twarzy, wygląda jak ojciec, ale to dwaj rózni piłkarze. Patrick był typową dziwiątką, a Justin jest szybkim skrzydłowym dysponującym świetną techniką. W ostatnich dwóch meczach fazy grupowej, Ajax postawił na grę młodzieżą. Nie przeszkodziło to w łatwej wygranej z Panathinaikosem - dodaje van der Ploeg.

Spotkanie doświadczonej Legii z młodym Ajaksem rozpocznie się w czwartek o godzinie 21:05 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3. Rewanż za tydzień w Amsterdamie.