Czat z Karwanem
25.10.2002 10:10
<img src="img/karwan_hertha.jpg" border=1 align=left hspace=3 vspace=6>
"Czuję się w Berlinie dobrze. Kiedy podjąłem decyzję o transferze do Herthy, zdawałem sobie sprawę, że to wielki i w pełni profesjonalny klub. Jestem smutny i rozczarowany, że nie za wiele występuję na boisku.".
W środę na internetowej stronie Herthy Berlin (www.herthabsc.de) gościem czatu był Bartosz Karwan. Zapis poniżej.
KarwanFan: Co myślisz o Hercie? Jesteś niezadowolony, że tak rzadko grasz?
Bartosz Karwan: Czuję się w Berlinie dobrze. Kiedy podjąłem decyzję o transferze do Herthy, zdawałem sobie sprawę, że to wielki i w pełni profesjonalny klub. Jestem smutny i rozczarowany, że nie za wiele występuję na boisku. Ale nie mam powodów, aby się na kogokolwiek złościć. Jestem przekonany, że w końcu dojdę do takiej formy, aby wspomagać drużynę.
Sina: Jak układają ci się stosunki z innymi zawodnikami?
Bartosz Karwan: Zostałem bardzo dobrze przyjęty. Dlatego chciałbym wszystkim za to podziękować. Na początku dzieliła mnie bariera językowa, ale teraz mam coraz mniej kłopotów, dzięki czemu kontakt z pozostałymi jest coraz lepszy. Potrafię już powiedzieć po niemiecku kilka zdań.
Jessi: Byłeś bardzo smutny, gdy okazało się, że nie pojedziesz na mistrzostwa świata?
Bartosz Karwan: Nie mogłem pojechać na mundial z powodu kontuzji. Najgorzej się czułem wtedy, gdy później dowiedziałem się, że kontuzja przy odpowiedniej terapii mogła zostać wyleczona na czas.
JR: Na jakiej pozycji grasz najchętniej?
Bartosz Karwan: Dobrze czuję się w środku pola i w ataku. Ale najlepiej - na prawej stronie za napastnikami.
robb: W sparingach przed sezonem grałeś dobrze. Dlaczego - ale odpowiedz samokrytycznie - brakuje dla ciebie miejsca w podstawowej jedenastce?
Bartosz Karwan: Prawdopodobnie dlatego, że jestem jeszcze w fazie aklimatyzacji. Każdy zawodnik, który przyjeżdża do obcego kraju, potrzebuje czasu na aklimatyzację. Poza tym przez dwa miesiące nie grałem z powodu kontuzji i straciłem meczowy rytm.
Zecke67: Jak porozumiewasz się z trenerem Stevensem i innymi piłkarzami?
Bartosz Karwan: Rozumiem coraz więcej, zwłaszcza na odprawach przedmeczowych. A w krytycznych sytuacjach pomaga mi Tomek Kuszczak.
Beyer67: Z którym zawodnikiem rozumiesz się najlepiej?
Bartosz Karwan: Oczywiście z Tomkiem, bo jest Polakiem. Poza tym ze wszystkimi mam dobry kontakt. Najlepiej poznałem Michaela Preetza, bo na obozach mieszkałem z nim w pokoju. Dobry kontakt mam też z Bartem Goorem i Alexandrem Madlungiem.
robb: Jakie są największe różnice między Bundesligą a ligą polską?
Bartosz Karwan: Bundesliga jest lepsza pod każdym względem. Lepsze są warunki do treningu, stadiony i międzynarodowe gwiazdy.
peepsy: Kim byś był, gdybyś nie został piłkarzem?
Bartosz Karwan: Na pewno po szkole średniej poszedłbym na studia, a później pomagał w prowadzeniu rodzinnej firmy. Ale zaraz po szkole wyjechałem do Anderlechtu Bruksela.
Beyer67: Masz kontakt z innymi Polakami z Bundesligi?
Bartosz Karwan: Tak, z Hajtą, Wichniarkiem, Murawskim, Kosem, Kałużnym. Nawet rozmawiałem z nim po meczu w Cottbus.
David: Jak daleko zajdzie Hertha w Pucharze UEFA?
Bartosz Karwan: Możemy zajść bardzo daleko, ale musimy uważać, bo puchary rządzą się swoimi prawami. Jestem przekonany, że szybko nie odpadniemy.
JR: Jakie są twoje cele z Herthą?
Bartosz Karwan: Przede wszystkim miejsce w pierwszym składzie, no i mistrzostwo Niemiec. Nasz zespół stać na to i chciałbym mu pomóc.
Flawia_pl: Czego brakuje ci do szczęścia?
Bartosz Karwan: Nie mogę powiedzieć.
Bartek13: Jaki wynik stawiasz w meczu z Bayerem Leverkusen?
Bartosz Karwan: To dobry zespół i chociaż ostatnio nie grają dobrze, nie można ich lekceważyć. Byłbym zadowolony z wyniku 1:0, ale mam nadzieję, że padnie wiele bramek.
Jessi: Co będziesz robił za dwa lata?
Bartosz Karwan: Najchętniej grałbym nadal w Berlinie.
Beyer67: Co robisz w wolnym czasie?
Bartosz Karwan: Mam niewiele czasu. Ale w wolnych chwilach próbuję poznać Berlin. Poza tym urządzam moje mieszkanie.
Lilly: Kiedy strzelisz pierwszą bramkę dla Herthy?
Bartosz Karwan: W najbliższym meczu, w którym zagram. Trafiłem już w poprzeczkę, strzeliłem gola ze spalonego, więc teraz czas na prawidłowego gola!
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.