
CLJ: Wygrana z Górnikiem Zabrze
15.02.2017 20:23
(akt. 04.01.2019 12:25)
"Górnicy" starali się od samego początku grać odważnie i z polotem, co się opłaciło, bowiem zaskakująco otworzyli wynik spotkania. Po stracie w środkowej strefie boiska, oponenci wyszli z kontrą i przelobowali wysoko ustawionego Kamila Bielikowa. Później bramkę wyrównującą zdobyli warszawiacy. Michał Góral dobrze utrzymał się przy piłce, a następnie, odwracając się, prostopadłym podaniem uruchomił Wiktora Sobczyka. "Trybson" obserwował do końca zachowanie bramkarza i technicznym strzałem z lewej nogi umieścił futbolówkę w siatce tuż przy słupku.
Po zmianie stron "Trójkolorowi" wrzucili piąty bieg i ponownie wyszli na prowadzenie. Jeden z legionistów chcąc naprawić swój błąd, ratował się faulem, przez co sprokurował rzut karny. Stojący między słupkami Paweł Łakota obronił uderzenie przeciwnika, lecz przy dobitce okazał się bezradny. Stołeczny klub musiał się przebudzić i błyskawicznie rzucić się do odrabiania strat. Po faulu na Mateuszu Olejarce legioniści otrzymali rzut wolny. Dośrodkowanie Grzegorza Aftyki wzorcowo wykorzystał Mateusz Bodnarenko. Rosły defensor z rocznika '99 wyskoczył do centry i głową ulokował piłkę pod poprzeczką. Warszawiacy rozkręcali się wraz z biegiem czasu i strzelili gola na wagę zwycięstwa. Akcję, po dośrodkowaniu Piotra Cichockiego wzdłuż pola karnego, ze stoickim spokojem sfinalizował Mikołaj Napora. Mistrzów Polski w sobotę, na zakończenie zgrupowania, czeka jeszcze jeden sparing z rezerwami GKS-u Tychy.
- Był to pozytywny mecz, ponieważ rywal zawiesił poprzeczkę całkiem wysoko. Nasza kultura gry uległa poprawie, w stosunku do dwóch pierwszych spotkań towarzyskich. W niektórych momentach konfrontacji brakowało jednak większej dokładności oraz posiadania w środku pola, lecz to my prowadziliśmy grę i kreowaliśmy sytuacje. Można powiedzieć, że forma zwyżkuje - powiedział po starciu z Górnikiem trener Piotr Kobierecki.
- Igoh Ogbu? Był dzisiaj wyróżniającą się postacią na murawie. Nigeryjczyk porządkował grę w środkowej strefie boiska, zanotował bardzo mało strat, miał dużo przechwytów. Jego atutem bez wątpienia, jest również gra głową. Ogbu wziął na siebie, w dużej mierze, ciężar tego meczu i był jednym z liderów na placu - zakończył opiekun "Wojskowych".
CLJ: Legia Warszawa - Górnik Zabrze 3:2 (1:1)
Sobczyk (as. Góral), Bondarenko (as. Aftyka), Napora (as. Cichocki)
Legia w I połowie: Bielikow - Cichocki, Bondarenko, Pietrzyk, Ostrowski - Sobczyk, Ogbu - Olejarka, Rymek, Aftyka - Góral
Legia w II połowie: Łakota - Wojtysiak, Bondarenko, Pietrzyk, Ostrowski - Zychowicz, Ogbu - Olejarka, Rymek (75' Agnyziak), Aftyka (70' Cichocki) - Góral (60' Napora)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.