
CLJ: Remis ze Zniczem
03.02.2018 16:59
(akt. 02.12.2018 11:37)
Początkowe minuty upływały spokojnie, aczkolwiek stroną przeważającą byli miejscowi. Warszawiacy starali się kreować grę, angażować się w ofensywę i dzielnie bronić się z tyłu. Ciężar na swoje braki brał między innymi Łukasz Łakomy, który w ostatnich sparingach również dużo dawał drużynie. Gracz z rocznika ’01 chętnie uderzał czy stwarzał groźne sytuacje kolegom z zespołu posyłając dokładne prostopadłe podania w pole karne. W pewnej chwili, Maciej Rosołek podał piłkę do Mateusza Szweda, który chciał ją przelobować i znalazł się z bramkarzem sam na sam – niestety futbolówka nie zatrzepotała w siatce.
W 32. minucie pruszkowianie wyszli z kontrą i jeden z rywali zwiódł Michała Króla. Kapitan stołecznego klubu próbował ratować sytuację, ale został przypadkowo trafiony w rękę, przez co sędzia podyktował rzut karny. Okazję do zdobycia bramki nie zaprzepaścił piłkarz Znicza, po jego golu drużyna z Pruszkowa objęła prowadzenie. Pod koniec pierwszej połowy Szwed znakomicie uruchomił Rosołka, który zagrał wzdłuż bramki, lecz nadbiegający Michał Karbownik nie zdołał sięgnąć futbolówki. „Wojskowi” mnóstwo czasu spędzali na połowie pruszkowian, lecz w kluczowych momentach brakowało im opanowania, spokoju i nieco więcej szczęścia.
W drugiej połowie trener postanowił dokonać trzech zmian. Na placu pojawili się Łukasz Zjawiński, Maksymilian Sitek oraz Bartłomiej Ciepiela, którzy zastąpili odpowiednio Rosołka, Mikołaja Neumana oraz Łakomego. Moment później ładną, indywidualną akcję zaprezentował Szwed. Dynamiczny pomocnik zszedł do środka posłał potężną bombę, którą golkiper przeciwników sparował do boku. W 51. minucie do rzutu wolnego podszedł Bartłomiej Kukułowicz. Piłka po strzale „Kukiego” odbiła się przed bramkarzem, zmyliła go i wpadła do siatki. Rywale chcieli szybko się zrewanżować i postanowili włączyć piąty bieg. Jeden z graczy Znicza huknął w polu karnym z lewej nogi, ale na szczęście ponad poprzeczką. W 67. minucie, w kontrowersyjnej sytuacji, Karbownik sfaulował przeciwnika w polu karnym i sędzia po raz drugi w dzisiejszym meczu wskazał na „wapno”. Przyjezdni wykorzystali „jedenastkę”, zatem gospodarze zaczęli gonić wynik.
Kilka groźnych uderzeń na bramkę odnotował z kolei Neuman. Skrzydłowy w charakterystyczny sposób potrafi zejść do środka i zrobić miejsca na oddanie niebezpiecznego strzału. W 75. minucie Sitek fenomenalnie minął kilku obrońców, wpadł w pole karne, lecz nie zdołał skierować piłki do siatki. W końcowych fragmentach spotkania Zjawiński świetnie przejął piłkę w „szesnastce”, podał do Karbownika, zrobiło się zamieszanie, w efekcie czego futbolówkę do bramki skierował defensor gości. Sporo niedosyt mógł pozostać po ostatniej akcji meczu. Karbownik w swoim stylu wpadł w pole karne, zagrał wzdłuż do Grudzińskiego, jednak lewy obrońca fatalnie spudłował z najbliższej odległości. Legioniści, za tydzień, w kolejnej grze kontrolnej, zmierzą się z KS-em Piaseczno.
- Było to dla nas bardzo wartościowe spotkanie. Stworzyliśmy mnóstwo klarownych sytuacji, byliśmy nieskuteczni. Rywal wychodził na prowadzenie dwukrotnie z rzutów karnych, my odpowiadaliśmy trafieniami. Wynik jest sprawą drugorzędną, lecz musimy popracować nad skutecznością. Jestem zadowolony, ponieważ kształtuje się nowa grupa zawodników. Inny gracze, którzy wcześniej dopiero wchodzili do zespołu, muszą teraz wziąć ciężar gry na siebie i starają się to robić. Cieszy mnie postawa Bartka Kukułowicza i Łukasza Łakomego w środkowej strefie boiska. Chcemy zresztą dominować nad rywalem poprzez dobrą organizację w obrębie środka pola, bo to ma wpływ na skrzydłowych. Pracujemy dalej. Teraz kolejne sparingi z czwarto ligowcami. Skład będzie się zmieniał. Część piłkarzy pojedzie z „dwójką” na obóz. Inni dostaną wówczas szansę i oby ją wykorzystali – powiedział po końcowym gwizdku arbitra trener Piotr Kobierecki.
CLJ: Legia Warszawa – Znicz Pruszków 2:2 (1:0)
Kukułowicz (51. min.), sam. (80. min.) – (k. – 33. min., .min.)
Legia: Gołuński - Król, Gładysz, Czach, Grudziński – Łakomy (46’ Ciepiela), Kukułowicz – Neuman (46’ Sitek), Karbownik, Szwed (65’ Neuman) – Rosołek (46’ Zjawiński)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.