CLJ: Ostatnie przygotowania i wyjazd do Zabrza - WIDEO

Piątkowe zajęcia były dla legionistów dosyć lekkie. Szkoleniowcy chcieli głównie przypomnieć taktykę i doszlifować trenowane wcześniej zagrania. W sumie duet Piotr Kobierecki - Kamil Socha miał do dyspozycji 18 graczy - tych, którzy potem pojechali na Śląsk. Poza rozgrzewką i ćwiczeniami koordynacyjnymi, nie zabrakło choćby rozpoczynania akcji przez obrońców i dośrodkowań, które mieli potem kończyć napastnicy oraz środkowi pomocnicy. 

O 12:00 legioniści zjedli obiad na Agrykoli, a następnie wsiedli do autokaru i ruszyli na Śląsk. Warszawiacy dotarli na miejsce po 17:00. Legioniści będą mogli spokojnie odpocząć i przygotować się do starcia z drugim zespołem grupy zachodniej CLJ.

Górnik do końca fazy zasadniczej walczył o awans. W sumie w 30 meczach zabrzanie zdobyli 63 punkty. Ślązacy 19 razy wygrali, w sześciu meczach remisowali i pięciokrotnie okazywali się gorsi od przeciwników. Graczy z Zabrza w rozmowie z Legia.Net charakteryzował ostatnio Michał Trąbka, pomocnik "Wojskowych", a były gracz "Trójkolorowych". 

Legia w swojej grupie była bezkonkurencyjna. 79 punktów świadczy o wszystkim, tak jak 26 zwycięstw, do których doszedł jeden remis i trzy porażki. Warszawiacy będą faworytami konfrontacji z Górnikiem, lecz trenerzy cały czas tonują nastroje. 

- Jedziemy w bojowych i optymistycznych nastrojach. Wygraliśmy rundę zasadniczą w grupie wschodniej, ale o tym nikt nie będzie już pamiętał. Przed nami nowe wyzwania, którym chcemy sprostać. Na papierze jesteśmy faworytami, ale nie możemy na to patrzeć. Jesteśmy pewni swoich umiejętności, ale mamy wiele szacunku do przeciwników. Górnik to ekipa, która dobrze organizuje się w defensywie. Trudno sforsować zabrzański mur w środkowej strefie boiska, ale wierzymy, że wykorzystamy mankamenty przeciwników - powiedział nam Kobierecki. 

Początek spotkania na stadionie imienia Ernesta Pohla już w sobotę o godzinie 15:00. Rewanż zaplanowano na 10 czerwca. Legia chciała grać na głównej płycie przy Łazienkowskiej, na co zgodziła się dyrekcja klubu i osoby odpowiedzialne za stan murawy, lecz Górnik nie chciał z tego skorzystać. Jedyną kwestią było to, że konfrontacja musiałaby odbyć się dzień później, 11.06. Czemu zabrzanie się nie zgodzili? Rzeczowych argumentów ze śląskiej strony zabrakło w rozmowach między klubami. 

Kadra na pierwszy półfinałowy mecz CLJ z Górnikiem: 

Bramkarze: Dawid Leleń, Wiktor Lasota

Obrońcy: Rafał Makowski, Mateusz Wieteska, Wojciech Kochański, Arkadiusz Najemski, Eryk Rakowski, Bartosz Skowron

Pomocnicy: Arkadiusz Górka, Robert Bartczak, Konrad Michalak, Filip Karbowy, Miłosz Szczepański, Miłosz Kozak, Michał Trąbka, Michał Suchanek

Napastnicy: Tomasz Nawotka, Kamil Anczewski.