Ciekawostki przed meczem Legii z Metalistem

- Nie licząc obecnych spotkań z Metalistem, Legia mierzyła się w europejskich rozgrywkach z dwoma innymi zespołami z Ukrainy. W 1986 roku w I rundzie Pucharu UEFA los przydzielił warszawiakom Dnipro Dniepropetrowsk. W pierwszym meczu w Polsce padł bezbramkowy remis, a na obiekcie rywali "Wojskowi" wygrali 1:0 po trafieniu Jarosława Araszkiewicza i zapewnili sobie awans. 

Mniej szczęścia Polacy mieli w 2006 roku, gdy Legia trafiła na bogaty Szachtar Donieck, który od razu był faworytem spotkania. W pierwszym spotkaniu na wyjeździe, podopieczni Dariusza Wdowczyka przegrali 0:1 po golu z karnego, który wykonywał Elano. W Warszawie legioniści walczyli - dwie bramki zdobył Piotr Włodarczyk - lecz to nie wystarczyło. Dwa trafienia Cipriana Maricy i gol Fernandinho pozwoliły Szachtarowi w ogólnym rozrachunku awansować z trzeciej rundy Ligi Mistrzów z wynikiem 4:2.  

- Legia jest jednym z trzech zespołów w całych rozgrywkach Ligi Europy w tym sezonie, które zdobyły komplet punktów w dotychczas rozegranych spotkaniach. Poza "Wojskowymi" takiego wyczynu dokonała jeszcze włoska Fiorentina oraz rosyjskie Dinamo Moskwa. 

- Polski zespół jest także jednym z pięciu zespołów, które dotychczas nie straciły jeszcze w fazie grupowej gola. Poza Legią, w tym gronie znajdują się Fiorentina, Inter Mediolan, Torino oraz Saint Etienne, które do tej pory zanotowało trzy bezbramkowe remisy. 

- Piłkarze Legii popełnili w fazie grupowej 62 faule - sam Ondrej Duda przekraczał przepisy 15 razy. Cztery faule mniej od Słowaka ma na koncie Michał Żyro. 

- Metalist nie strzelił gola w dwóch wyjazdowych meczach w europejskich pucharach w tym sezonie.

- Piłkarze Metalista nie wygrali w sumie od pięciu meczów, za to warszawiacy notują serię czterech zwycięstw. 

- Sędzia Eltan Shemulevitch prowadził dwa mecze z udziałem polskich drużyn. W 2013 roku był rozjemcą konfrontacji Lecha Poznań z Honką Espo (2:1). Z kolei 21.10.2012 roku arbiter z Izraela prowadził spotkanie reprezentacji Polski do lat 17 z Azerbejdżanem. Biało-czerwoni wygrali 1:0, a na boisku pojawili się legioniści - Arkadiusz Najemski, Robert Bartczak, Mateusz Wieteska. Grzegorz Tomasiewicz oraz Kamil Anczewski.