News: Cezary Kucharski: Michalak nie wybiera się do Białegostoku

Cezary Kucharski: Do sprzedaży Bielika pewnie dojdzie

Piotr Kamieniecki

Źródło: Polska The Times

12.01.2015 03:21

(akt. 04.01.2019 13:09)

- Bielik grał w reprezentacji juniorów. Przeszedł z młodszych juniorów Lecha Poznań do pierwszej drużyny Legii. Zadebiutował w ekstraklasie, zrobił bardzo dobre wrażenie. W przerwie jego pierwszego meczu z Koroną dzwoni do mnie były premier Jan Krzysztof Bielecki i mówi: – Panie Czarku, niech Pan szykuje szybko papiery, świetny chłopak zadebiutował w Legii. Grzecznie wyjaśniłem, że to właśnie ja go sprowadziłem z Lecha. Jak zobaczyłem go pierwszy raz, to od razu spodobał mi się sposób jego poruszania po boisku. Namówiłem go na współpracę. Miał możliwość pozostania w Lechu, był gotowy, aby podpisać kontrakt w Poznaniu, ale przekonaliśmy go, że lepszym rozwiązaniem będzie pójście do Legii. Legia też się wahała. Przekonany był do niego tylko skaut Legii Radek Kucharski, który ma największą wiedzę na temat młodych piłkarzy w Polsce. Później, jak Henning Berg zobaczył zawodnika w mistrzostwach Polski juniorów, to sprawy potoczyły się szybko - opowiada menedżer i były piłkarz Legii Cezary Ku

Szczęsny, który wyjechał w wieku szesnastu lat, Krychowiak, który miał szesnaście, Glik – osiemnaście, Milik – 19 lat, Lewandowski – 22 lata. To są w tej chwili liderzy naszej reprezentacji. Jej kręgosłup. Gdyby oni wtedy nie wyjechali, prawdopodobnie nie byłoby wygranej z Niemcami.


Te transfery z Lecha do Legii budzą jakiś niesmak, kibice mają poczucie, że to trochę gangsterskie działania. Legia podbiera talenty swojemu największemu rywalowi.


- Mając taką przewagę finansową, jaką Legia ma nad innymi klubami w Polsce, musi tak robić. Najlepsi piłkarze w Polsce idą do Legii i chcą w niej być. Jakiś czas temu namawiałem prezesa Bogusława Leśnodorskiego, aby działał tak, jak działa Bayern Monachium, który skupuje najlepszych graczy od bezpośredniej konkurencji. Bardzo blisko Legii był swego czasu inny zawodnik Lecha Karol Linetty. Zastanawiał się bardzo poważnie, a będą kolejni piłkarze, bo Legia jest dobrą marką.


Jak to będzie z Bielikiem?


- Każda ze stron jest zainteresowana transferem. Na każdym piłkarzu w Polsce rozmowa z Arsenem Wengerem zrobiłaby wrażenie. Krystian miał już tę przyjemność. Szczęsny, jak poszedł do Arsenalu, to musiał na pierwszą rozmowę z Wengerem czekać trzy lata. Skoro wszyscy są zainteresowani, to pewnie dojdzie do umowy, ale to nie jest jeszcze przesądzone. Generalnie to bardzo dobrze, że naszymi młodymi piłkarzami interesują się aż tak dobre kluby. 

Całą ciekawą rozmowę z Cezarym Kucharskim można przeczytać na łamach dziennika "Polska the Times"

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.