Byli piłkarze Legii: Asysty Majkowskiego, Rockiego i Rybusa

Zestawienie dotyczące byłych zawodników Legii będzie dostępne w każdy wtorek. W naszym raporcie wzięliśmy pod uwagę wszystkich legionistów, którzy występowali przy Łazienkowskiej w ostatnich dziesięciu latach (od sezonu 2004/2005) i rozegrali w pierwszym zespole Legii minimum 15 oficjalnych spotkań (liga, Puchar Polski, Puchar Ekstraklasy, europejskie puchary). Wprowadzamy także pewną nowość, która ma na celu przypomnienie sylwetek naszych byłych piłkarzy. W rubryce „Kartka z kalendarza” będziemy wspominać najciekawsze naszym zdaniem momenty z gry byłych legionistów. Jako pierwszego przypominamy Marcina Smolińskiego. Przyjemnej lektury!

Mikel Arruabarrena (Eibar) – Eibar uległo Valencii 1:3. Arruabarrena nie wystąpił w pierwszym składzie, pojawił się na murawie po przerwie, zastępując Federico Piovaccariego. Wystarczyło to mu jednak, aby wpisać się na listę strzelców. Były napastnik Legii w 84. minucie wykorzystał dogranie Angela i zdobył honorową bramkę dla swojej ekipy. Był to ósmy gol Arruabarreny strzelony w tym sezonie Primera Division.

Artur Boruc (AFC Bournemouth) – w ostatniej kolejce Championship zespół Boruca rozprawił się na wyjeździe z Charlton Athletic, wygrywając 3:0. Ekipa byłego bramkarza Legii przypieczętowała tym samym awans do Premier League, a polski golkiper rozegrał pełne 90 minut.

Ariel Borysiuk (Lechia Gdańsk) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Marcin Burkhardt(Czerno-More Warna) – ekipa “Burego” pokonała w Dupnicy tamtejszy Marek 2:0. Burkhardt na murawie spędził pierwszą połowę. W przerwie zmienił go Sebastian Hernandez.

Marcin Chmiest (Limanovia Limanowa) – Limanovia uległa na własnym terenie Błękitnym Stargard 0:2. Chmiest w tym spotkaniu nie wystąpił. Na boisku pojawi się nieprędko. W poniedziałek Komisja Dyscyplinarna PZPN nałożyła na niego karę roku i dwóch miesięcy dyskwalifikacji. Najprawdopodobniej jego umowa z Limanovią zostanie rozwiązana w trybie natychmiastowym.

Wladimer Dwaliszwili (Odense Boldklub) – były napastnik Legii cały mecz z Broendby Kopenhaga (0:2) obejrzał z ławki rezerwowych.

Elton Brandao (EC Vitoria Salvador) – rozgrywki brazylijskiej Serie B startują w najbliższy weekend.

Łukasz Fabiański (Swansea City) – Swansea wygrało ze Stoke City 2:0. Fabiański rozegrał pełne spotkanie. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek zespół Polaka zajmuje ósme miejsce w tabeli.

Janusz Gol (Amkar Perm) – Amkar zremisował 1:1 z Lokomotiwem Moskwa. Gol, który jest pewnym punktem swojego zespołu, rozegrał pełne spotkanie.

Michal Hubnik (FK Jablonec nad Nisou) – Jablonec zremisował z FK Teplice 1:1. Hubnika zabrakło w meczowej osiemnastce.

Maciej Iwański (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Tomasz Jarzębowski (Wigry Suwałki) – „Jarza” po pauzie spowodowanej nadmiarem żółtych kartek wrócił do podstawowego składu Wigier. Jego drużyna wygrała z Arką Gdynia 1:0, a były defensor Legii rozegrał pełne 90 minut.

Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar) – nadal leczy kontuzję. Jego zespół wygrał na wyjeździe z Arsenałem Tuła 3:0.

Marcin Komorowski (Terek Grozny) – nie wystąpił w wygranym 1:0 meczu z Rostowem.

Maciej Korzym (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Daniel Łukasik (Lechia Gdańsk) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Kamil Majkowski (Błękitni Raciąż) – Majkowski jest filarem IV-ligowca z Raciąża. Tym razem jego zespół wygrał z Narwią Ostrołęka 3:1. „Majka” spędził na boisku 66 minut, po czym zastąpił go Arkadiusz Wróblewski. Były legionista zaliczył asystę przy bramce Daniela Mitury. W tym sezonie ma już na koncie 19 bramek i 11 asyst.

Manu Bonfim Evaristo (Ermis FC Aradippou) – Ermis zremisował z Anorthosisem Famagusta 1:1. Manu rozegrał pełne spotkanie, w 52. minucie został upomniany żółtą kartką.

Bruno Mezenga (Akhisar Belediyespor) – drużyna Mezengi na własnym terenie podejmowała Galatasaray Stambuł i uległa 0:2. Brazylijczyk cieszy się zaufaniem trenera Roberto Carlosa. Na boisku przebywał od pierwszej do ostatniej minuty.

Łukasz Mierzejewski (Górnik Łęczna) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Jan Mucha (Arsenał Tuła) – drużyna Muchy musiała uznać wyższość ekipy Artura Jędrzejczyka, FK Krasnodar, i na własnym terenie przegrała 0:3. Słowacki golkiper jest nadal niezastąpiony i rozegrał pełne 90 minut.

Nacho Novo (Carolina RailHawks) – w piątym meczu sezonu gracze Carolina RailHawks zremisowali z Tampa Bay Rowdies 1:1. Niezawodny Nacho Novo rozpoczął mecz w podstawowej jedenastce. Potrzebował zaledwie sześciu minut, aby wpisać się na listę strzelców. W 81. minucie opuścił plac gry, a jego miejsce zajął Bradlee Baladez.

Adrian Paluchowski (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) – licząca się jeszcze w walce o awans do T-Mobile Ekstraklasy Termalica wygrała na wyjeździe z Flotą Świnoujście 2:0. Paluchowski rozegrał pełne 90 minut i dołożył cegiełkę do sukcesu. W 45. minucie celnym strzałem otworzył wynik spotkania. To trzecie trafienie byłego legionisty na pierwszoligowych boiskach w tym sezonie.

Miroslav Radović (Hebei China Fortune) – “Rado” nadal leczy uraz barku. Pod jego nieobecność koledzy z zespołu ograli Dalian Aerbin 2:0 i awansowali na drugie miejsce w tabeli..

Piotr Rocki (Ruch Radzionków) – „Rocky”, reprezentujący obecnie barwy Ruchu Radzionków, w sobotę rozegrał mecz przeciwko Concordii Knurów. Pojawił się na boisku w podstawowej jedenastce „Cidrów”. Spotkanie zakończyło się jednak przed czasem. W 33. minucie, przy stanie 4:1 dla Ruchu (asysta Rockiego) kibice Concordii wrzucili na murawę petardy. Mecz przerwano, a jego finał był tragiczny. Policja otworzyła ogień do kibiców. Jeden z nich zmarł w wyniku odniesionych ran.

Maciej Rybus (Terek Grozny) – dobry mecz zaliczył w sobotę były pomocnik Legii. Jego drużyna sięgnęła po trzy punkty, pokonując na wyjeździe Rostów 1:0. „Ryba” rozegrał pełne spotkanie, a na siedem minut przed końcem asystował przy trafieniu Ablaya Mbengue. Zobaczył też żółtą kartkę.

Jorge Salinas (Club Olimpia Asuncion) – drużyna “Samuraja”, jak nazywał Salinasa trener Jan Urban, zremisowała z Cerro Porteno 1:1. Były legionista rozegrał pełne 90 minut i w 83. minucie obejrzał żółtą kartkę.

Wojciech Skaba (Ruch Chorzów) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Marcin Smoliński (Olimpia Grudziądz) – Olimpia przegrała w Olsztynie z tamtejszym Stomilem 1:2. Smoliński wyszedł na boisko w podstawowym składzie i rozegrał 84 minuty. Zastąpił go Arkadiusz Aleksander.

Sebastian Szałachowski (Górnik Łęczna) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Jakub Wawrzyniak (Lechia Gdańsk) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Rafał Wolski (KV Mechelen) – drużyna Wolskiego walczy w fazie play-off o udział w rozgrywkach Ligi Europy. W sobotę ograła SV Zulte Waregem 3:0. Wolski wszedł na boisko w 76. minucie, zastępując Sofiane Hanniego.

Dariusz Zjawiński (Cracovia) – w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy trwa przerwa pomiędzy rundą zasadniczą i finałową.

Kartka z kalendarza

Marcin Smoliński

30 września 2004 roku. Legia Warszawa w ramach I rundy Pucharu UEFA podejmuje na własnym boisku Austrię Wiedeń. Po 74 minutach na tablicy widnieje niekorzystny dla Legii rezultat 0:2. Wtedy trener Dariusz Kubicki decyduje się wprowadzić na boisko młodziutkiego Marcina Smolińskiego. Nowa twarz w barwach Legii zastępuje gwiazdę zespołu, Piotra Włodarczyka. Wreszcie nadchodzi 84. minuta. Rzut rożny wykonuje Tomasz Sokołowski I, piłkę daleko poza pole karne piąstkuje strzegący bramki Austrii Joey Didulica. Na około 30. metrze dopada do niej Smoliński i potężnym strzałem umieszcza ją w siatce. Niestety, Legia ostatecznie przegrywa spotkanie 1:3 i żegna się z europejskimi pucharami.

Uważany za niespełniony talent pomocnik. Charakterny chłopak z Bródna, który trafił do Legii w 2004 roku z GKP Targówek. Jak sam mówił, jego idolem był Wojciech Kowalczyk, z którym młodziutki Smoliński rozgrywał mecze w blokowiskach. W barwach Legii zadebiutował 26 sierpnia 2004 roku, pojawiając się na murawie w 65. minucie wygranego 6:0 meczu z FC Tbilisi (Puchar UEFA). W premierowym sezonie dopisał jeszcze do swego konta dwa trafienia (w meczach z Polonią Warszawa i Świtem Nowy Dwór Mazowiecki), grywając najczęściej od pierwszych minut. Po rundzie jesiennej sezonu 2005/2006 został wypożyczony do Odry Wodzisław Śląski. Wrócił po roku, aby bronić barw Legii przez kolejne cztery rundy. Grywał jednak mniej niż w swoim pierwszym sezonie, trafił więc na kolejne, tym razem półroczne, wypożyczenie do Łódzkiego KS. Powrócił w sezonie 2009/10 i był głównie zmiennikiem. Legię opuścił w 2010 roku, podpisując umowę właśnie z klubem z Łodzi. W 2012 roku przeprowadził się do Grudziądza i do dziś przywdziewa koszulkę tamtejszej Olimpii.

Marcin Smoliński – ur. 05.04.1985, w barwach Legii 103 spotkania (62 – ekstraklasa, 20 – Puchar Polski, 18 – Puchar Ligi, 2 – Puchar UEFA, 1 – Puchar Intertoto), 10 bramek (5 – ekstraklasa, 2 – Puchar Polski, 2 – Puchar Ligi, 1 – Puchar UEFA). Z Legią wywalczył Mistrzostwo Polski (2005/2006) oraz Puchar Polski (2007/2008).