News: Byli piłkarze: Gol Mezengi, awans Paluchowskiego

Byli piłkarze: Gol Mezengi, awans Paluchowskiego

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

02.06.2015 16:19

(akt. 07.12.2018 23:24)

Ostatni weekend maja wielu byłych zawodników Legii miało wolny – rozgrywki w sporej liczbie lig dobiegły już końca. Nie wszyscy jednak odpoczywali. Najlepiej weekend wspominać będą Adrian Paluchowski, który awansował do T-Mobile Ekstraklasy, oraz Bruno Mezenga, który trafił do siatki. Zapraszamy do zapoznania się z naszym tradycyjnym raportem, w nieco zmienionej i odświeżonej formie.

W zestawieniu bierzemy pod uwagę zawodników, którzy występowali w barwach Legii w ostatnich 10 latach (od sezonu 2004/2005) i rozegrali minimum 15 oficjalnych spotkań w pierwszym zespole.


Mikel Arruabarrena (Eibar) – w Primera Division sezon się zakończył.


Artur Boruc (AFC Bournemouth) – rozgrywki Championship dobiegły końca.


Ariel Borysiuk (Lechia Gdańsk) – rozegrał pełne 90 minut w meczu ze Śląskiem Wrocław (0:1).


Marcin Burkhardt (Czerno-More Warna) – drużyna byłego legionisty zakończyła już rozgrywki ligowe. Zwyciężyła jednak w Pucharze Bułgarii, pokonując Lewski Sofia 2:1. Burkhardt rozegrał całe spotkanie.


Wladimer Dwaliszwili (Odense Boldklub) – Odense zremisowało na wyjeździe z Hobro 2:2. Dwaliszwilego zabrakło w osiemnastce meczowej.


Elton Brandao (EC Vitoria Salvador) – Vitoria uległa Botafogo 0:2. Elton rozegrał pełne 90 minut.


Łukasz Fabiański (Swansea City) – rozgrywki Premier League dobiegły końca. Fabiański przez niektóre media, między innymi „FourFourTwo”, został wybrany do najlepszej jedenastki tej ligi.


Janusz Gol (Amkar Perm) – po szalonym meczu Amkar zremisował na wyjeździe ze Spartakiem Moskwa 3:3. Były legionista rozegrał całe spotkanie, w 86. minucie asystował przy bramce Bohdana Butki.


Roger Guerreiro (Rio Branco SC) – rozgrywki brazylijskiej Paranaense dobiegły końca.


Michal Hubnik (FK Jablonec nad Nisou) – w ostatnim meczu sezonu drużyna Hubnika wygrała z 1. FC Brno 3:2. Były legionista ponownie nie dostał szansy.


Maciej Iwański (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – Podbeskidzie poległo w starciu z Cracovią 0:3. Iwański rozegrał 77 minut, po czym zmienił go Dariusz Kołodziej.


Tomasz Jarzębowski (Wigry Suwałki) – „Jarza” rozegrał 90 minut w wygranym 3:2 meczu z Chojniczanką Chojnice.


Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar) – Krasnodar zremisował w Moskwie z Dynamem 1:1. Jędrzejczyk nadal nie wrócił do gry po kontuzji.


Marcin Komorowski (Terek Grozny) – Terek przegrał z Uralem 1:3, bez udziału Komorowskiego.


Maciej Korzym (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – w przegranym 0:3 meczu z Cracovią Korzym nie zagrał.


Daniel Łukasik (Lechia Gdańsk) – pojawił się na boisku w podstawowym składzie Lechii na mecz ze Śląskiem. Na murawie spędził 71 minut, po czym zmienił go Mateusz Możdżeń.


Kamil Majkowski (Błękitni Raciąż) – Błękitni wygrali z KS Łomianki 2:0 i są o krok od zapewnienia sobie prawa gry w barażach o awans do III ligi. Majkowski w tym meczu nie zagrał.


Manu (Ermis FC Aradippou) – rozgrywki ligi cypryjskiej dobiegły końca.


Bruno Mezenga (Akhisar Belediyespor) – w ostatnim meczu sezonu tureckiej Super Ligi zespół Mezengi wygrał z Eskisehirsporem 3:1. Mezenga rozegrał całe spotkanie, a w 68. minucie wpisał się na listę strzelców.


Łukasz Mierzejewski (Górnik Łęczna) – nie wystąpił w przegranym 0:1 meczu z Ruchem Chorzów.


Jan Mucha (Arsenał Tuła) – bolesną lekcję futbolu odebrał Arsenał w meczu z Kubaniem Krasnodar. Drużyna Muchy przegrała aż 1:5, a słowacki bramkarz rozegrał całe spotkanie.


Nacho Novo (Carolina RailHawks) – drużyna byłego legionisty rozbiła na wyjeździe Jacksonville Armada 4:0. Hiszpan w 66. minucie gry zastąpił Dzenana Caticia.


Adrian Paluchowski (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) – Termalica wygrała z Pogonią Siedlce 2:0 i wywalczyła awans do T-Mobile Ekstraklasy. Paluchowski wszedł na boisko w doliczonym czasie gry w miejsce Dawida Plizgi.


Miroslav Radović (Hebei China Fortune) – pod nieobecność kontuzjowanego Radovicia jego koledzy wygrali 3:1 z Qingdao Jonoon.


Piotr Rocki (Ruch Radzionków) – w miniony weekend Ruch mierzył się na wyjeździe z Fortuną Gliwice. Ekipie Rockiego szło wyśmienicie – do 68. minuty prowadziła aż 8:1. Wtedy mecz został przerwany z powodu... zdekompletowania drużyny gospodarzy. Były legionista nie wystąpił w tym spotkaniu. W barażach o awans do III ligi Ruch zagra z LKS Bełk.


Maciej Rybus (Terek Grozny) – rozegrał pełne 90 minut w przegranym 1:3 meczu z Uralem.


Jorge Salinas (Club Olimpia Asuncion) – Olimpia przegrała z Guarani 0:1. Salinas rozegrał pełne 90 minut.


Wojciech Skaba (Ruch Chorzów) – nie zagrał w wygranym 1:0 meczu z Górnikiem Łęczna.


Marcin Smoliński (Olimpia Grudziądz) – Olimpia wygrała w Gdyni z tamtejszą Arką 2:0. Smoliński niemal tradycyjnie rozegrał pełne 90 minut.


Sebastian Szałachowski (Górnik Łęczna) – cały mecz z Ruchem Chorzów spędził na ławce rezerwowych.


Jakub Wawrzyniak (Lechia Gdańsk) – nie zagrał w meczu ze Śląskiem Wrocław z powodu urazu.


Rafał Wolski (KV Mechelen) – drużyna Wolskiego uległa Charleroi SC 0:2 i nie zagra w następnym sezonie w Lidze Europy. Polak wyszedł na boisko w podstawowym składzie, a w 58. minucie zmienił go Glenn Claes.


Dariusz Zjawiński (Cracovia) – w wygranym 3:0 meczu z Podbeskidziem Zjawiński wszedł na boisko w 61. minucie, zastępując Mateusza Cetnarskiego. Zaprezentował się z bardzo dobrej strony – zaliczył dwie asysty i pomógł swojej ekipie w wywalczeniu trzech punktów.

Kartka z kalendarza- Wojciech Skaba


3 maja 2011 roku. W finale Pucharu Polski edycji 2010/2011 Legia Warszawa mierzy się w Bydgoszczy z Lechem Poznań, a bramki drużyny prowadzonej przez Macieja Skorżę strzeże Wojciech Skaba. Po regulaminowym czasie gry jest remis 1:1. Także dogrywka nie wyłania zwycięzcy i potrzebna jest seria rzutów karnych. Z losowania wynika, że serię jedenastek rozpoczną piłkarze Lecha. Do piłki podchodzi kapitan zespołu z Poznania, Bartosz Bosacki. Doświadczony defensor uderza lekko w prawy róg, ale tam idealnie odnajduje się Skaba, który broni rzut karny. Ostatecznie Legia wygrywa 5:4 i wznosi krajowy puchar.


Urodzony w Rybniku były golkiper Legii Warszawa nie od razu został piłkarzem. Najpierw trenował gimnastykę sportową i wywalczył nawet medal mistrzostw Polski w wieloboju w kategorii młodzików. Stąd jego późniejszy przydomek „Fikoł”. Gdy wzrost nieco zaczął mu przeszkadzać w tej dyscyplinie sportu, Skaba rozpoczął treningi w Naprzodzie Rydułtowy. Po pewnym czasie przeniósł się do Rymera Niedobczyce, skąd w 2004 roku trafił do ekstraklasowej Odry Wodzisław Śląski. W ekstraklasie zadebiutował 12 czerwca 2005 roku. Podstawowym bramkarzem zespołu z Wodzisławia Śląskiego stał się jednak dopiero wiosną 2007 roku. Jego dobra postawa nie pozostała niezauważona przez działaczy Legii i jesienią 2007 Skaba trafił na Łazienkowską. Nie dostawał jednak wielu szans i został wypożyczony do Polonii Bytom. Tam pokazał, na co go stać i do Warszawy wrócił, aby walczyć o bluzę z numerem 1. Sezon 2010/2011 był jednak nieco dziwny. O miejsce między słupkami walczyło trzech golkiperów – oprócz Skaby także Marijan Antolović i Kostiantyn Machnowskyj. Najwięcej występów zaliczył jednak „Fikoł”, on także bronił w finale Pucharu Polski. Po przyjściu Dusana Kuciaka ponownie powędrował na ławkę rezerwowych, z której wstał na dłużej tylko podczas kontuzji Słowaka, jesienią 2013 roku. Latem ubiegłego roku przeniósł się więc do Chorzowa, gdzie w barwach Ruchu jeszcze w ekstraklasie nie wystąpił.


Wojciech Skaba – ur. 09.04.1984, w barwach Legii 81 spotkań (32 – ekstraklasa, 24 – Puchar Polski, 9 – Liga Europy, 16 – Puchar Ekstraklasy), 0 bramek. Mistrz Polski (2013/2014), Czterokrotny zdobywca Pucharu Polski (2007/2008, 2010/2011, 2011/2012, 2012/2013).

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.