News: Bogusław Leśnodorski: Chukwu mógłby dać Legii więcej niż Sadiku

Bogusław Leśnodorski: Trzeba być przygotowanym na każdą sytuację

Maciej Ziółkowski

Źródło: TOK FM

04.08.2016 22:13

(akt. 04.01.2019 13:56)

- Arek Malarz? Jest pewnym punktem zespołu, wiodącą postacią w ostatnich spotkaniach, lecz w starciu z Tenczynem aż tak szczególnie się nie wyróżniał. Czasami po meczach mam różne przemyślenia, ponieważ poziom adrenaliny jest tak duży, że można sobie spokojnie usiąść i poczytać w nocy. Byłem jednak negatywnie zszokowany pewnymi wpisami. Powiem tak: Gdy 40-letni Gianluigi Buffon obroni kilka piłek w meczu to wszyscy są zachwyceni. Z kolei o Arku, który jest od niego cztery lata młodszy, niektórzy mówią, że jest starym kumplem "Żewłaka". Niesamowite. Poziom percepcji naszych ekspertów czy komentatorów jest niewyobrażalny. Mam takie wrażenie, że ci ludzie nie dość, że nigdy nie byli w środku to jeszcze nie uprawiali sportu. Chyba tak to środowisko - nie mówię o wszystkich - odjechało i zapomniało, że tutaj liczy się przede wszystkim wynik. Sport polega na wygrywaniu. Głównie ocenia się zespół czy zawodników po tym, co wygrywają i po sukcesach, jakie osiągają. Jak się przejrzy tytuły z pra

Rewanż z Trenczynem


- Przed starciem ze Słowakami miałem negatywną presję. Gdybyśmy tego meczu nie zremisowali i nie awansowali do ostatniej fazy eliminacji Ligi Mistrzów, to przed nami byłyby kolejne nerwowe tygodnie. Presja jest teraz większa, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa.


- W trakcie spotkań nie myślę o pieniądzach, skupiam się głównie na aspekcie sportowym. Finanse i planowanie budżetu to praca świadoma i lepiej to robić z chłodną głową. Jest to jednak bardzo ważna kwestia dla polskich klubów. Jeszcze długo będzie tak, że awans będzie znaczącą pozycją w budżecie.


- Jesteśmy blisko i piłkarze mają świadomość, jak duża odpowiedzialność w takich momentach na nich spoczywa. Cała społeczność legijna, od sekcji, dzieci, różnych planów jest w dużej mierze od tego uzależniona i na pewno trudno grać z takim plecakiem. W środę końcówkę meczu oglądałem tym razem z wysokości murawy. Byłem w tunelu pomiędzy Żyletą a Trybuną Zachodnią. Poziom napięcia, który był w powietrzu  - niesamowity, wszystko grało. W szatni po zakończeniu meczu nie było wielkiego świętowania. W zespole czuć rezerwy. Piłkarze mają poczucie, że mogą być jeszcze lepsi.


Rozstawienie


- Nie jestem przekonany czy rozstawienie w czwartej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów jest dla nas dobre. Szansa na wylosowanie teoretycznie słabszego zespołu jest co prawda większa. Na kogo nie chciałbym trafić? Dinamo Zagrzeb. To przeciwnik, z którym najmniej chętnie chcielibyśmy się zmierzyć. Powiem szczerze, że nigdy w akcji nie widziałem z kolei Kopenhagi oraz ekipy Dundalk. Hapoel Beer Szewa? Słyszałem wczoraj na meczu, że Olympiakos nie miał prawa wyeliminować Izraelczyków. Grali po prostu poniżej oczekiwań.


Negatywne opinie


- Jestem w środowisku sportowców od lat, spotykam ich. Żadnemu człowiekowi, który uprawiał poważnie sport, w ogóle nie mieści się w głowie, że można podjąć dyskusję dotyczącą stylu. Sportowcy trenują i poświęcają życie, żeby wygrywać i osiągać sukcesy. Kiedy jednak dostaję prasówkę, jest piętnaście tytułów z czego trzy mówią o awansie, a dwanaście o tym, że przeszliśmy męczarnie to... jestem po prostu w szoku.


Steeven Langil


- Langil w pierwszej połowie chyba bał się, że nie wytrzyma fizycznie całego meczu. W mojej ocenie - oszczędzał się. Po przerwie, bo być może dostał sygnał od trenera, że zostanie zmieniony, zagrał bardzo dobrze. W pierwszej połowie wypadł słabo. Widać było, że nie do końca rozumie się z kolegami. Takie rzeczy przyjdą jednak z czasem. Myślę, że Langil to piłkarz, który może grać po obydwu stronach pomocy. W dzisiejszej piłce liczy się duża wymienność pozycji i ceni się graczy, którzy dobrze czują się w różnych schematach.


Dwa nowe nabytki


- Przed nami badania medyczne, jeszcze jest trochę do zrobienia, więc nie chciałbym dzisiaj o tym rozmawiać. (chodzi o Vadisa Odjidja-Ofoe - przyp. red.). Kultura i standardy biznesowe wymagają nieprowadzenia oficjalnej dyskusji, dopóki pewne rzeczy się nie zamkną. W piątek dwóch zawodników przejdzie testy medyczne. Jak się wszystko dobrze ułoży, to do końca dnia podpiszemy umowy. Obaj są w rytmie meczowym.


Thibault Moulin


- Kontuzja Guilherme, kilka innych kwestii, gra co trzy dni...Tak nam się ułożyło, że Francuz za dużo gra na początku. Uważam, że nie jest to dla niego dobre. To jest pozycja, która wymaga bardzo dużo pracy. Moulin nie jest jeszcze gotowy, aby występować co trzy dni w pełnym wymiarze czasowym. Nie wiem, jak wygląda wariant bez Moulina - o tym proszę rozmawiać z trenerem. Będę namawiał Besnika, żebyśmy najwięcej zmian zrobili w spotkaniu pucharowym Górnikiem Zabrze. Kluczowe zdanie w tej kwestii ma jednak sam szkoleniowiec.


Jodłowiec, Nikolić i reszta


- Zrobiliśmy błąd ściągając zbyt szybko z wakacji Tomka Jodłowca. Po tych dwóch trudnych sezonach jest po prostu przemęczony. Sytuacja jednak tego wymaga. To wina klubu, ponieważ dużo lepiej byłoby, gdyby dostał dłuższy urlop i dopiero teraz wchodziłby w rytm meczowy.


- Pierwszy raz od kilku lat, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, bardzo dobrze gra Michał Kopczyński. Średnia jego występów jest wysoka. Nemanja Nikolić robi swoje, Kucharczyk również spisuje się coraz lepiej. Będziemy coraz silniejsi, ale wydaję mi się, że dopiero po wrześniowej przerwie na kadrę trochę się otrząśniemy. Euro 2016, zamieszania z przygotowaniami - właściwie nie było mowy o specjalnych treningach. To tylko krótkie jednostki pomiędzy kolejnymi meczami.


Transfery


- Na pewno jeszcze ktoś odejdzie na wypożyczenie lub na zasadzie transferu definitywnego. Został miesiąc do końca okna transferowego. Wiele może się jeszcze do tego czasu  zdarzyć. Wszystko jest możliwe, ciężko spekulować. Dzisiaj mogę powiedzieć, że nie ma tematu, a jutro wszystko zmieni się jak w kalejdoskopie. Trzeba być przygotowanym na każdą sytuację. Nie mieliśmy oferty za Nikolicia z FC Porto. Jest jednak wiele zapytań z innych klubów. Ani my, ani "Niko" nie specjalnie palimy się do transferu. Na ten moment wygląda na to, że Stojan Vranjes przegrał rywalizację zarówno z Michałem Kopczyńskim jak i Rafałem Makowskim. Jeżeli przyjdzie jeszcze jeden zawodnik do środka pola, to będzie miał ciężko.


- Każdy zespół powinien mieć czterech dobrych stoperów. Poza Maćkiem Dąbrowskim nie planujemy ruchów transferowych w defensywie ani w jedną ani w drugą stronę.

 

Całej udycji można posłuchać w tym miejscu

Polecamy

Komentarze (56)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.