News: Bogusław Leśnodorski: Przestaję być prezesem Legii

Bogusław Leśnodorski: Idziemy na całość

Maciej Ziółkowski

Źródło: TOK FM

30.08.2016 23:15

(akt. 04.01.2019 12:21)

- Hugo Vieira raczej do nas nie przyjdzie. Przynajmniej dwóch zawodników może jeszcze wzmocnić Legię. Rozmawiamy z nimi od dłuższego czasu i jest taka możliwość, że trafią na Łazienkowską. Pewne rzeczy, które wczoraj wydawały się niemożliwe, dzisiaj rano okazały się realne. Trudno jednak odpowiedzieć na to pytanie. Jesteśmy w takiej sytuacji, że ryzykujemy i nie możemy już wybierać, więc idziemy na całość. Jak się uda to weźmiemy wszystkich i w pewnym sensie będzie to kłopot. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pozycje? Ofensywne. Są to piłkarze poniżej dwudziestego piątego roku życia pochodzący z Europy - mówi w audycji "TOK gra Legia" Bogusław Leśnodorski, prezes stołecznego klubu.

Bilety na Ligę Mistrzów


- Ile razy znajomi dzwonili do mnie z prośbą o załatwienie biletów na Ligę Mistrzów? Telefon non stop dzwoni, tylu kolegów to jeszcze nie miałem (śmiech). Jest to trochę śmieszne, ale rzeczywiście taka sytuacja ma miejsce. Pamiętajmy, że stadion nie jest z gumy, więc więcej biletów nie będzie. Co wtedy im odpowiadam? Samą prawdę. Uważam, że wtedy człowiek ma mniej problemów. Podjęliśmy decyzję, że ci ludzie, którzy są z Legią od zawsze albo od długiego czasu i w różnych przypadkach pomagali temu klubowi, powinni mieć pierwszeństwo do obejrzenia tych spotkań. Niektórzy czekali na to dwadzieścia lat, w związku z czym biletów jest bardzo mało. Podsumowując - wielokrotnie więcej jest chętnych niż biletów. Ogłosiliśmy zasady i będziemy starali się ich trzymać.


Transfery


- Pierwszy raz uczestniczymy w okienku "last minute" zarówno jeśli chodzi o zainteresowanie naszymi piłkarzami jak i nasze własne plany. Jest realna szansa, że sporo się zmieni przez najbliższe godziny. Na każdą ewentualność jesteśmy przygotowani, ale może też być tak, że nic się już nie wydarzy.


- Przynajmniej połowa drużyny znajduje się w kręgu zainteresowań różnych drużyn. Nie przekłada się to co prawda na konkretne oferty, ale telefony i maile krążą cały czas. Sam dostaję po kilka na godzinę.


- Kazaiszwili? Wygląda na bardzo zdrowego (śmiech). Jest to skomplikowany transfer, lecz założenie jest takie, że go wykupimy. Ma podobną charakterystykę do Guilherme. W Holandii nie ma wielu takich zawodników. Jeśli bacznie oglądamy ligę holenderska i belgijską, to trudno byłoby nam go nie zauważyć. Początkowo wydawało się, że jest poza naszym zasięgiem. W ostatnich tygodniach okazało się, że jest to jednak możliwy cel, a po rewanżu z Dundalk - znacznie bardziej osiągalny. Awans do Ligi Mistrzów na pewno był istotnym czynnikiem.


- Radović? Nie wiem jaki będzie finał tej sprawy. Serbia jest regionem, gdzie to wszystko nie jest takie proste. Powinniśmy jednak się dogadać. "Miro" bardzo na tym zależy i zrobi wszystko, żeby tak się stało. Rozmowy trwają zresztą nie od dziś tylko od ładnych kilku tygodni.


- Dużo łatwiej jest się nam dogadywać z zawodnikami, którzy pograli dwa, trzy sezony w poważnej lidze na wysokim poziomie, ponieważ naszym zdaniem właśnie to powoduje, że ograniczamy ryzyko niewypału. Liga serbska nie jest zbyt tęga, podobnie jak chorwacka. Piłkarz, który na Bałkanach przez dwa lata prezentuje się solidnie, wcale nie musi poradzić sobie w Ekstraklasie. Nie wspominając o europejskich pucharach. Cały rynek transferowy wiąże się z ograniczeniem ryzyka. Oczywiście nie wtedy, jak bierzemy Zlatana (śmiech). Poza tym jesteśmy na takim etapie, że angażujemy w to duże pieniądze i nie możemy sobie pozwolić, żeby zbyt wiele stracić.


Liga


- Teraz będzie grało się nam łatwiej, co nie znaczy, że ktokolwiek nam odpuści. Żarty się skończyły. Walczymy o mistrzostwo Polski i trzeba się skupić na krajowym podwórku.


- W czasie, gdy kilku zawodników przebywa na reprezentacjach, zaplanowane są dwie jednostki treningowe dziennie. Warto jednak podkreślić, że ośmiu zawodników pojechało na kadrę (śmiech). Trudno mówić w tym wypadku o pracy z całym składem, ale na pewno będzie można poćwiczyć i udoskonalić pewne elementy. 


Rzeźniczak, Vranjes i Brzyski


- Każdy przypadek jest różny. Dopóki będą w klubie, mają szansę na grę zarówno jak będą trenować z "jedynką" czy "dwójką". Zmiany są potrzebne, musimy iść do przodu. Nie ma tutaj żadnych personalnych kwestii. Tomek Brzyski sporo z nami wygrał. Stojan to bardzo miły chłopak - z tym, że na boisku nie ma takiej pozycji. Drużyna jest w takim momencie, że musimy podejmować pewne decyzje i wszyscy to akceptują.  


- Jakub Rzeźniczak? Rozumiem, że osoba Kuby wzbudza duże emocje. Nikt tego nie chciał, ale stawka spotkań spowodowała, że tych emocji było mnóstwo. Pojawiały się różne spekulacje, a sprawa jest dosyć prosta. Kuba prezentował się słabo i musi teraz wrócić do formy. Jest przecież w takim wieku, kiedy powinien jako stoper mieć najlepsze lata w swojej karierze. On jest w stanie to zrobić i trzeba mu po prostu pomóc. Trener próbował przełamać go w rytmie meczowym. Nie skończyło się to jednak dobrze ani dla niego, ani dla drużyny. Jestem przekonany, że udźwignie ten ciężar i weźmie się za siebie - nie wiem czy zajmie to tydzień, miesiąc czy pół roku. Liczę, że dojdzie do formy i poziomu koncentracji, aby grać na jeszcze wyższym poziomie niż w najlepszych momentach, w których występował z "eLką" na piersi. W mojej ocenie jest to głównie kwestia mentalna, a próba zrobienia z niego kozła ofiarnego to absolutna bzdura. Nie wyobrażam sobie, żeby w Legii ktoś chciał komuś zajść za skórę. Taki jest sport i dotyczy to wielu sportowców w różnych dyscyplinach. Są okresy lepsze i gorsze. Wierzę, że Kuba może być jeszcze lepszy niż był w swoich najlepszych latach.

 

Całej audycji można posłuchać w tym miejscu.

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.