Besnik Hasi: Spokojnie po losowaniu

- Ofoe - nie jest jeszcze naszym graczem, więc nie powiem nic na jego temat. Poza tym, że go znam, to utalentowany gracz. Gdy byłem w Anderlechcie, wchodził do pierwszego składu, miał problemy z aklimatyzacją. W Brugge był czołowym graczem, w Norwich nie grał tyle, ile oczekiwał. To kreatywny gracz, takiego potrzebujemy. On podpisując z nami kontrakt zyska stabilizację, a my piłkarza na lata.

- Szkoda, że w tej części sezonu czołowi zawodnicy Legii doznali kontuzji. Guilherme był w gazie i ma kontuzję. Ostatnio coraz lepszy był Bereszyński i pech - uraz i miesiąc przerwy. To najważniejsza część sezonu, duży pech, ale musimy grać dalej. Mamy Łukasza Brozia, który prezentuje odpowiednią dyspozycję. Będzie ciężko, bo będziemy mieć mniejszą możliwość rotacji, a meczów jest dużo. Jedną z możliwości jest Igor Lewczuk, inną Jakub Rzeźniczak, którzy już kiedyś grali na prawej stronie bloku defensywnego.

- Odszedł od nas Kuba Kosecki, odszedł Ondrej Duda, wcześniej Ariel Borysiuk. Nie mam też pewności czy zostaną z nami Nemanja Nikolić i Michał Pazdan. Mam nadzieję, że zostaną. Trzeba monitorować rynek, szukać okazji. Transfery do klubu mogą być nam jeszcze potrzebne.

- Dąbrowski jeśli podpisze z nami kontrakt, wzmocni konkurencję na środku obrony. Nie można jednak tego gracza traktować jako zastępstwa dla Michała Pazdana. Potrzebuję graczy do osiemnastki o wysokim poziomie, 2-3 graczy z akademii i młody bramkarz. Nie liczy się ilość, ale jakość.

- Przed nami mecz z Piastem, bardzo istotny i ważny dla mnie. Musimy wygrać u siebie mecz ligowy, zatrzymać takich graczy jak Żivec czy Badia.  Bardzo chcemy wygrać z wicemistrzem Polski, dopisać trzy punkty w tabeli, a potem będziemy myśleli o kolejnych wyzwaniach. Niektórzy gracze wymagają odpoczynku, konieczna jest rotacja. Piast ma nowego trenera, który preferuje różne ustawienia taktyczne - 4-3-3 czy 3-4-3. Widzieliśmy ich dwa mecze, mamy pewną wiedzę o zespole i poszczególnych graczach. Odczuwamy mecz z Trenczynem, ale nie będzie żadnych wymówek, liczą się tylko trzy punkty.