
Bartosz Bereszyński: Jestem wkurzony na los
01.12.2014 08:07
(akt. 08.12.2018 06:24)
– Chciałbym zagrać jeszcze w tym roku. Za sobą mam okres bardzo ciężkiej i żmudnej rehabilitacji. Na razie tylko biegam i kopię piłkę, ale do treningów z drużyną powinienem wrócić lada chwila. Z jednej strony chciałbym zakończyć rok na boisku, ale z drugiej tak sobie myślę, że może lepiej odpuścić żeby przed zimowym okresem przygotowawczym coś mi się znowu nie przytrafiło. Muszę być bardzo ostrożny, bo ta piąta kość śródstopia często łamie się ponownie - opowiada na łamach Legia.sport.pl obrońca Legii Bartosz Bereszyński. Defensor w zeszłym tygodniu wznowił ćwiczenia na boisku.
– O tej wpadce już zapomniałem. Wszyscy w drużynie zapomnieli, bo po za tym, że nie zrealizowaliśmy naszego marzenia, to sportowo występami w Lidze Europy wszystko sobie odbijamy. Dla mnie cięższym przeżyciem były te kontuzje. Wcześniej przez 22 lata nigdy nie miałem nic złamanego. Jestem wkurzony na los - powiedział defensor na łamach Legia.sport.pl.
– Dotychczas etapy mojej rywalizacji z Łukaszem wyznaczały nasze kontuzje. Mam nadzieję, że w końcu to się zmieni. I wygra lepszy, a nie ten zdrowszy - stwierdził na koniec "Bereś".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.