News: Ariel Borysiuk: W pełni zasłużone zwycięstwo

Ariel Borysiuk: W pełni zasłużone zwycięstwo

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

23.04.2016 00:02

(akt. 07.12.2018 15:18)

- Dzisiaj to była Legia, która przyzwyczaiła wszystkich do niezłej gry w poprzednich tygodniach. W ostatnim meczu w Chorzowie może nie wyglądaliśmy tak dobrze, jakbyśmy sobie tego życzyli, ale sądzę, że obraliśmy teraz właściwą drogę i pokazaliśmy naprawdę kawał dobrej piłki. Moim zdaniem, w pełni zasłużone zwycięstwo - powiedział tuż po spotkaniu Ariel Borysiuk, pomocnik Legii Warszawa.

- Po pierwszej bramce Cracovia trochę przycisnęła. Miała jedną świetną okazję, lecz Arek Malarz uratował nas z opresji. Dopiero później, koło 25. minuty, zaczęliśmy dominować totalnie na boisku i gole były tylko kwestią czasu. Szkoda, że tych bramek nie wpadło trochę więcej, bo mieliśmy jeszcze parę okazji. Tak jak mówię, dzisiaj każdy z nas rozegrał solidne spotkanie. Zostawiliśmy mnóstwo zdrowia na murawie, a teraz spokojnie przygotowujemy się do meczu z Zagłębiem Lubin, później do finału Pucharu Polski. Mamy świadomość, że czasu nie mamy zbyt wiele. Każdy mecz jest na wagę złota i dzisiaj wykonaliśmy kolejny krok w stronę tytułu - mówi legionista.

 

- Nikolić? Myślę, że Nemanja już i tak tyle nam strzelił goli, że trzeba jego nosić na rękach. Zdobył trzecią bramkę instynktownie. Widać, ze piłka go szukała. Potem nie wykorzystał dobrej sytuacji, ale wyręczyli go inni i myślę, że to jest właśnie nasza siła. Cztery bramki, czterech różnych zawodników. Szacunek - uważa defensywny pomocnik.

 

- Uczulaliśmy się w szatni, że jedziemy w czwartek do Lubina, z którym wygraliśmy w lutym, lecz po ciężkim boju. Pamiętamy o tym spotkaniu, jest to niezły zespół, szczególnie na własnym boisku. Trzeba mieć to na uwadze i z pokorą przygotowywać się do meczu z "Miedziowymi" - dodał "Vizir".

 

- Czy obejrzę jutro spotkanie Piasta? Tak, ponieważ zmierzy się z Lechią, moim byłem klubem. Szykuje się ciekawe spotkanie. Jeśli będziemy grać tak, jak dzisiaj, to wróci ta dyspozycja, która była w poprzednich meczach, z wyjątkiem Ruchu, to myślę, że zostaniemy na pierwszym miejscu do samego końca. Mimo wszystko dalej nie mamy takiej przewagi, żebyśmy już mogli spokojnie mrozić szampany. Wiemy, że jesteśmy w stanie zdobyć dwa cenne trofea w tym sezonie - zakończył "Borys".

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.