Andrzej Pawelec: Wizja Waltera przyniesie efekty
20.02.2009 07:59
- Najbliżej wejścia do Ligi Mistrzów był Bogusław Cupiał z Wisła, ale czegoś mu jednak zabrakło. Jestem natomiast przekonany, że w Legii ta wizja korporacyjna Mariusza Waltera w końcu przyniesie efekty. Co najważniejsze ITI będzie mieć bazę, czyli stadion, wartość nie do przecenienia. Jak Legia wybuduje stadion to wszystko szybko pójdzie w górę. W Widzewie nic nie mogliśmy wybudować, miasto nie było zainteresowane i do dziś nic się nie zmieniło - mówi były współwłaściciel i sponsor Widzewa Łódź <b>Andrzej Pawelec</b>.
Pawelec odniósł się także do wątku korupcyjnego. - Mój Widzew nie musiał kupować spotkań. My po prostu kupiliśmy najlepszych piłkarzy na naszym rynku i wygrywaliśmy wszystko. Pamiętacie jak za milion marek Widzew kupował Radka Michalskiego z Legii? Wtedy to były ogromne pieniądze. Mój Widzew wygrywał dwa razy mecze na terenie rywala o mistrzowski tytuł. W Warszawie przy pełnych trybunach. To były mecze gladiatorów, a nie sprzedawczyków. Maciek Szczęsny grał ze złamaną nogą, bo tak go sfaulował Czarek Kucharski. Walczyli wielcy sportowcy. Padali ze skurczami. To jest jedyna metoda na sukces.
Od lat wszyscy byli skorumpowani. Nie oszukujmy się.
- Ale my wygrywaliśmy dwadzieścia kolejek z rzędu. Tego się nie da wyreżyserować i jeszcze żeby do dzisiaj nikt nic na ten temat nie powiedział. Nie zgadzam się, że wszystko było skorumpowane. Krwią bym się podpisał pod oświadczeniem, że nie kupowaliśmy meczów. Jeśli ktoś mi mówi że trener robił zrzutę i brał jeszcze od zawodników za tzw. placowe, to jest dla mnie science fiction.
Wokół tych meczów w Warszawie narosło sporo mitów...
- Przestańcie! Gdzieś jest granica tych wszystkich domysłów. Można wszystko podważyć. Co, Lucjan Brychczy handlował meczami? Jest mnóstwo ludzi, którzy życie by oddali za tę polską piłkę. I mówienie, że wszyscy są winni, jest po prostu nieprawdą. Jak słyszę tych dziennikarzy pogodowych, którzy z tego szydzą to się wszystkiego odechciewa. Cokolwiek było w piłce, to było złe? Czas zacząć budować dobrą atmosferę, co nie oznacza, żeby nie rozliczać. Rozliczać, ale nie tylko. Piłka nie może być tylko brudna. A oskarżenia niech padają pod konkretnym adresem, a nie na zasadzie jedna pani drugiej pani.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.