
Akademia w Sulejówku? Znikome szanse
15.02.2015 15:34
(akt. 08.12.2018 03:26)
Głównym problemem jest nadal dogadanie się z gminą w sprawie wieczystego użytkowania gruntów pod Akademię, o które walczyło szefostwo Legii. Władze Sulejówka są jednak niezmienne w swym stanowisku jeszcze od czasów dnia otwartego, który miał miejsce w październiku zeszłego roku w Sulejówku. Wówczas także ta sprawa była głównym powodem niezgody. Władze gminy proponowały oddanie terenów w dzierżawę, co uniemożliwiłoby uzyskanie kredytu pod tę inwestycję.
Właścicieli Legii zapytano także o budżet stołecznego klubu. Duet Leśnodorski – Wandzel zgodnie odpowiedział, że w zeszłym sezonie przychód wyniósł 104 milionów złotych plus dodatkowe 10 milionów z tytułów transferów z klubu. W tym sezonie planowany budżet to 120 mln, nie wliczając ewentualnych pieniędzy, które Legia mogłaby otrzymać za swoich piłkarzy. Podano do wiadomości, że klub od mniej więcej dwóch lat zarabia sam na siebie, nie potrzebuje, by właściciele dokładali swoje środki do tego interesu.
Inną poruszoną kwestią w kontekście budżetu jest temat pieniędzy z tytułu praw telewizyjnych. Prezes Leśnodorski jasno stwierdził, że dla polskiej piłki najlepiej byłoby, gdyby drużyny reprezentujące nasz kraj w europejskich pucharach dostawały zdecydowanie większą część pieniędzy z tej umowy. Dzięki temu, za kilka lat, byłaby rzekomo szansa, by dzięki dodatkowym funduszom, w fazie grupowej Ligi Europy Polskę regularnie reprezentowały dwa lub nawet trzy zespoły.
Życzenie prezesa Leśnodorskiego może się niebawem spełnić. Od pewnego czasu wiadomo, że jedna z zagranicznych firm planuje przebić ofertę telewizji NC+, która obecnie pokazuje spotkania T-Mobile Ekstraklasy. W związku z tym drużyny grające na najwyższym szczeblu rozgrywkowym miałyby dostać około dwa razy większą ilość pieniędzy rocznie, niż to miało miejsce do tej pory.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.