36. urodziny Arkadiusza Malarza

Udany sezon zaowocował transferem do Amiki Wronki. Tam jesienią wygrał rywalizację z Maciejem Mielcarzem, ale wiosną wronieckiej bramki strzegł już Radosław Cierzniak. Co ciekawe obu bramkarzom przyszło po raz kolejny rywalizować o miejsce między słupkami, bo na początku 2016 roku Cierzniak zdecydował się na transfer do Legii. Ogółem w sezonie 2004/05 Malarz rozegrał dziesięć spotkań. Kolejna jesień w Amice nie była dla niego udana. Wiosną reprezentował już Lecha Poznań, ale tam też w całej rundzie rozegrał tylko dwa mecze. Niezadowolony ze swojej pozycji w Poznaniu Arek zdecydował się na przeprowadzkę do Grecji. Wybór padł na Skodę Xhanti, i to okazał się strzał w dziesiątkę.

Malarz rozegrał w sezonie 2006/2007 dwadzieścia pięć spotkań. Ustanowił rekord ligi greckiej pod względem meczów bez straty gola. Uzbierał aż siedem takich gier, a gola wpuścił dopiero w ósmym kolejnym meczu, po 683 minutach. W tym sezonie został uhonorowany przez piłkarzy grających w Grecji, tytułem najlepszego bramkarza ligi. Wkrótce pożegnał się z kolegami w Skodzie Xhantii, bo wielki Panathinaikos Ateny zaproponował mu transfer.  Tam rozegrał tylko jedenaście spotkań i resztę kontraktu spędził na wypożyczeniu w OFI Kreta. Po udanym sezonie Malarz zdecydował rozstać się z Grecją, ale nie wyjechał daleko, bo na wyspę Afrodyty. Na Cyprze spędził cztery kolejne sezony, by w końcu wrócić do Polski, do GKS-u Bełchatów.

Wiosną 2014/15, za około pół miliona złotych trafił do warszawskiej Legii. Ku zaskoczeniu wielu kibiców Henning Berg postawił właśnie na nowo sprowadzonego bramkarza, kosztem Dusana Kuciaka. W przegranym 2:1 meczu w Poznaniu obejrzał jednak czerwoną kartkę. W następnym meczu w podstawowym składzie Legii wyszedł już Kuciak i miejsca w bramce nie oddał do początku rundy wiosennej kolejnego sezonu, kiedy to odszedł do Hull City.  Transfer Kuciaka rozzłościł kibiców warszawskiej drużyny, jednak Malarz pewną grą między słupkami, szybko przekonał do siebie fanów Legii. W sezonie 2015/16 wystąpił dziewiętnaście razy i wydatnie przyczynił się do zdobycia dubletu.

Ogółem Arkadiusz Malarz razem z Legią wywalczył dwa puchary i jedno mistrzostwo Polski. Wszyscy kibice mają nadzieję, że wkrótce Arek będzie mógł do swojego CV dopisać występy w Lidze Mistrzów w barwach Legii Warszawa.

Cała redakcja serwisu Legia.Net życzy naszemu zawodnikowi wielu udanych zagrań na boisku, ale przede wszystkim zdrowia, zadowolenia z siebie oraz szczęścia i pomyślności w życiu prywatnym. Samych przyjemnych chwil z Legią! 100 (L)at!