News: 26. urodziny Aleksandara Prijovicia

26. urodziny Aleksandara Prijovicia

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

21.04.2016 00:30

(akt. 07.12.2018 15:22)

21 kwietnia, swoje 26. urodziny obchodzi napastnik Legii Warszawa, Aleksandar Prijović. Szwajcar, z dorobkiem siedmiu goli w lidze, jest drugim najskuteczniejszym strzelcem w zespole po Nemanji Nikoliciu.. "Prijo" ma na swoim koncie także osiem występów w drużynie narodowej Serbii do lat 19 i cztery spotkania w młodzieżowych reprezentacjach Szwajcarii.

Prijović urodził się 21 kwietnia 1990 roku w Sankt Gallen, a jego pierwsza poważna przygoda z seniorską piłką rozpoczęła się w Parmie, gdzie przebił się do pierwszego składu włoskiej drużyny. Po spadku Parmy do Serie B, "Prijo" zmienił otoczenie. Napastnik, udał się na testy do Derby County, gdzie w pierwszym meczu zaimponował wszystkim - strzelił dwa gole rezerwom Arsenalu. Później jego pozycja w drużynie osłabła, dlatego zdecydował się na dwa wypożyczenia, żeby móc więcej grać, a w 2010 roku podpisał kontrakt z FC Sion. W Szwajcarii, ze względu na problem z trenerami, którzy często po kilku niepowodzeniach tracili pracę, nie osiągnął zbyt wiele. Później na zasadzie rocznego wypożyczenia przeniósł się do Lausanne-Sport, a następnie do norweskiego Tromso. Tam w 37 spotkaniach strzelił 10 goli i zanotował cztery asysty. W sierpniu 2013 roku zawitał do Szwecji, a konkretnie do Djurgardens. Po roku dołączył do Bolusporu, który występował na zapleczu tureckiej ekstraklasy. W pierwszej lidze (drugi poziom rozgrywkowy) "Prijo" aż 16-krotnie pokonywał golkiperów rywali.

 

Dobre występy snajpera nie umknęły uwadze skautom Legii. Stołeczny klub latem 2015 roku postanowili ściągnąć Szwajcara  na Łazienkowską.  W barwach "Wojskowych" napastnik zadebiutował tydzień po podpisaniu umowy - w wyjazdowym spotkaniu eliminacji Ligi Europy z FC Botosani. Swojego pierwszego gola strzelił z kolei w rewanżowym meczu z Rumunami. W rundzie jesiennej "Prijo" przeważnie znajdował się w cieniu kolegi z ataku - Nemanji Nikolicia, natomiast w samym 2016 roku atakujący jest jednym z największych zagrożeń w ofensywie stołecznego klubu. Po przerwie zimowej Szwajcar zdobył cztery bramki w Ekstraklasie. Ponadto legionista pracuje dla drużyny, uprzykrza życie obrońcom rywali i nawet jak nie strzela goli, to stwarza okazje swoim partnerom, co bardzo ceni trener Stanisław Czerczesow.

 

Cała redakcja serwisu Legia.Net życzy naszemu zawodnikowi wielu udanych spotkań, goli, ale przede wszystkim zdrowia, zadowolenia z siebie, sukcesów osobistych oraz szczęścia. Samych przyjemnych chwil z Legią! 100 (L)at!

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.