
18. urodziny Sebastiana Szymańskiego
10.05.2017 01:22
(akt. 07.12.2018 10:33)
W Białej Podlaskiej znajduje się klub sportowy TOP 54 i właśnie tam Sebastian Szymański uczył się grać w piłkę. Warszawska Legia chętnie sięga po juniorów tego klubu. Szlak został przetarty przez byłego legionistę Ariela Borysiuka. Po nim do stolicy przeprowadził się Mateusz Hołownia i właśnie Szymański. Każdy z tej trójki zadebiutował w barwach „Wojskowych” jeszcze przed „osiemnastką”. Sebastian jest w pierwszym zespole od lipca 2016r. Jako pierwszy dał mu szansę niezbyt popularny w Warszawie Besnik Hasi. Młody pomocnik zagrał niecały kwadrans w przegranym 1:4 Superpucharze z Lechem. W lidze zadebiutował w przegranym u siebie meczu z Arką, również wszedł w końcówce. Miał wtedy niewiele ponad siedemnaście lat i po meczu został samotnie odesłany by stawić czoła rozczarowanym dziennikarzom. To był chrzest bojowy. Od Hasiego więcej szans nie dostał, zresztą wkrótce potem władze klubu rozwiązały kontrakt z Albańczykiem i zatrudniony został Jacek Magiera.
Polak wprowadza Szymańskiego do dorosłej piłki delikatniej. Pomaga mu w tym Aleksandar Vuković. Sztab szkoleniowy regularnie daje osiemnastolatkowi kilka minut w meczu by zebrał doświadczenie. Legionista nie próżnuje, pierwszą bramkę zdobył w Lubinie przeciwko Zagłębiu. W momencie gdy ją strzelał nie miał rozegranych nawet 90 minut w ekstraklasie. Dodatkowo z racji na wiek jest jednym z najmłodszych strzelców goli w barwach Legii w ekstraklasie.
Cała redakcja serwisu Legia.Net życzy naszemu zawodnikowi wielu udanych zagrań, ale przede wszystkim zdrowia, zadowolenia z siebie oraz szczęścia i pomyślności w życiu prywatnym. Samych przyjemnych chwil z Legią! 100 (L)at!
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.