News: 17. urodziny Sandro Kulenovicia

17. urodziny Sandro Kulenovicia

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

04.12.2016 09:22

(akt. 07.12.2018 11:26)

Siedemnaście lat temu, 4 grudnia, urodził się Sandro Kulenović będący obecnie członkiem pierwszego zespołu Legii Warszawa. Młody Chorwat nie zadebiutował jeszcze w Ekstraklasie, a na razie regularnie występuje w trzecioligowych rezerwach i w młodzieżowej Lidze Mistrzów.

Kulenović urodził się 4 grudnia 1999 roku w Zagrzebiu. Rodzice posłali młodego Sandro na treningi do lokalnego NK Zagreb. Z czasem, młody gracz trafił do największego stołecznego klubu, Dinama. Tam Kulenović z upływem lat zaczął zyskiwać miano coraz większego talentu. Razem z drużyną jeździł na turnieje, strzelał gole kolejnym zespołom - choćby Realowi Madryt - zaczynając w ten sposób budzić zainteresowanie klubów z innych krajów. Latem 2016 roku decyzja była trudna. Kulenoviciovi kończyła się umowa z Dinamem, a ofert było wiele. Ostatecznie piłkarz razem z rodzicami i menedżerami zdecydowali się na Legię - uznali, że to szansa na spokojny rozwój. 

 

Piłkarz pierwsze pół roku w Legii spędził na treningach z pierwszą drużyną, choć szansy na debiut nie otrzymał od Besnika Hasiego oraz od Jacka Magiery. Chorwat czeka na to występując w trzecioligowych rezerwach, a także w młodzieżowej Lidze Mistrzów. W tym sezonie atakujący wystąpił w sumie w szesnastu spotkaniach pod wodzą Krzysztofa Dębka i zdobył siedem goli. W UEFA Youth League pokonał golkiperów Sportingu Lizbona i Realu Madryt. Tam napastnik dostał też przezwisko od kolegów i trenerów - "Kulo". 

 

Zawodnik uczy się języka polskiego, choć na razie swobodniej komunikuje się po angielsku. Nie zmienia to faktu, że chce poszerzać swoją wiedzę. Jeszcze latem, na rozbieganiu po jednym ze sparingów, spytał kolegów wskazując na ochraniacze, jak nazywa się to po polsku. Jedynie śmiech innych wzbudziła jego mina, kiedy ktoś powoli to powtarzał. Nie było jednak braku zniechęcenia, a dalsza część nauki. 

 

Kulenović to perspektywiczny zawodnik, który związał się z Legią kontraktem do końca czerwca 2019 roku. Wobec tego, z okazji urodzin cała redakcja Legia.Net życzy, by napastnik podążył drogą swojego idola, Mario Mandżukicia, by dopisywało zdrowie, ale i szczęście w życiu osobistym. Sto lat!

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.