News: Brzyski nie zagra z Jagiellonią

Tomasz Brzyski: Najważniejsza jest wygrana i zadowolenie kibiców

Paweł Korzeniowski

Źródło: Legia.Net

06.04.2014 20:57

(akt. 04.01.2019 13:42)

- Trzy bramki cieszą. Nie jest tak, że jak się nie strzela bramki w pierwszej połowie to się słabo gra. Wiadomo, że przyjechała drużyna, która się broniła i wychodziła z kontry. Przyjechali się tutaj bronić. Wiadomo, że drużyny, które przyjeżdzają na Łazienkowską nie odkryją się, bo wiedzą jak to się może skończyć. Dzielnie to robili. Wiedzieliśmy, że w końcu Zawisza pęknie i strzelimy gola - powiedział po meczu Tomasz Brzyski.

- Nie mieliśmy recepty w 1. połowie na bramkę. Biliśmy głową w mur, chociaż Zawisza wyszła raz z kontrą, źle się zachowalśmy - zamiast przetrzymać piłkę, to oddaliśmy ją rywalowi i oni z tego stworzyli bardzo groźną sytuację. Tak nie może być, bo mogliśmy do przerwy schodzić przegrywając.


- Jedziemy do Lubina po trzy punkty, żadnej innej opcji nie ma. Zagłębie musi wygrywać żeby walczyć o utrzymanie, więć może będą grali nerwowo. Zostałem sam, ale klub zrobi wszystko żebym miał rywalizację. Ja czuję się mimo wszystko zmobilizowany. Robię swoje, mam nadzieje, że obejdzie się bez jakiejś kontuzji.


- Nie oglądamy się za rywalami, Lech zagrał dobrze, ale my mamy swoją robotę do wykonania. Najważniejsze jest to żeby wygrywać i żeby kibice byli zadowoleni. W drugiej połowie chyba byli.

 

 

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.