
Piech i Broź po meczu z Pogonią
01.07.2014 19:29
(akt. 08.12.2018 14:21)
- Ze zdrowiem wszystko jest już w porządku, inaczej nie zagrałbym w sparingu. Trenuję też z całym zespołem i nie myślę już o urazie z poprzedniego sezonu. Wracam do pełni formy i chcę osiągnąć jak najlepszą dyspozycję w jak najszybszym czasie. Na pewno zaczynam wkręcać się do zespołu. Wiadomo, że na początku człowiek potrzebuje kilku dni na obycie się z nowym środowiskiem. Myślę, że z dnia na dzień będzie lepiej i lepiej.
Łukasz Broź:
- Dobrze weszliśmy w mecz. Szybko strzeliliśmy dwa gole po tym, jak arbiter dyktował rzuty karne. Konsekwentnie, przez cały czas, graliśmy swoje i do przerwy prowadziliśmy z Pogonią już trzema bramkami. W drugiej połowie było podobnie i potrafiliśmy wyprowadzać groźne kontry. Po jednej z nich do siatki trafił zresztą Arek Piech. W końcówce trochę zaspaliśmy i straciliśmy gola. Szkoda, bo mogliśmy wszystko skończyć z czystym kontem.
- Dobrze graliśmy, bo w dobry sposób potrafiliśmy zmieniać ciężar gry na skrzydłach. Szybko przerzucaliśmy piłkę i dzięki temu mieliśmy przewagę na skrzydłach. Zagraliśmy niezłe spotkanie i musimy dalej tak robić, żeby były postępy. Tak się stało, że Bartek Bereszyński będzie zawieszony na początku sezonu w europejskich pucharach i nie pozostaje mi nic innego jak pracować nad tym, by na te spotkania być w jak najlepszej formie.
- Nie było na tyle dużo czasu, by spokojnie odpocząć w trakcie urlopów. Trzeba jednak nadal robić swoje i wygrywać. Intensywność treningów na początku przygotowań nie była zbyt duża, ale swoje w nogach czujemy. Jesteśmy jednak gotowi na rozpoczęcie sezonu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.