News: Maciej Tabiszewski: Palenie wśród piłkarzy staje się wstydliwe

Maciej Tabiszewski: Palenie wśród piłkarzy staje się wstydliwe

Piotr Kamieniecki

Źródło: ofensywni.przegladsportowy.pl/

08.04.2014 20:58

(akt. 08.12.2018 18:40)

- Zauważyłem – z czego jestem bardzo zadowolony – że palenie zaczyna być wśród piłkarzy czymś wstydliwym, palacze mocno się starają, żeby nie zostać zauważonym. Jestem przyzwyczajony do zapachu papierosów, bo niestety ojciec pali od moich narodzin. Nie potrafiłem go przekonać, żeby rzucił. Nie zliczę prób wytłumaczenia mu, że to szkodliwe. Były różne pomysły – miał rzucić, gdy dostanę się na studia, gdy urodzi się pierwszy wnuk, pierwsza wnuczka. Nic nie poskutkowało. Z powodu nałogu ojca potrafię teraz bezbłędnie wyczuć zapach papierosów. Dlatego bez problemu namierzę palacza, kiedy w czasie obozów chodzę po pokojach zawodników. Nie pomoże żadna guma miętowa czy odświeżacz powietrza, rozpylony w pomieszczeniu. Pocieszające, że dzieje się to rzadko. Legia to pierwsza drużyna, w której wszyscy zawodnicy są młodsi ode mnie, a jak już wspominałem, pali ich mniej niż kiedyś. Jan Urban opowiadał, że przez całą piłkarską karierę towarzyszyły mu papierosy, ale jako trener już zabraniał paleni

Dlaczego jest tak mała świadomość wśród piłkarzy dotycząca zdrowego trybu życia?


- Moim marzeniem zawsze była gra w ekstraklasie. Robiłem wszystko, żeby się do niej dostać, ale zabrakło talentu. Nigdy nie zrozumiem, jak z powodu fatalnego prowadzenia się można zaprzepaścić to, co się wypracowało na boisku! Rozmawiam z piłkarzami-palaczami i pytam, czy wiedzą, jak palenie wpływa na ich zdrowie.


Co odpowiadają?


- Argumentują, że skoro palą i są w ekstraklasie, nie ma to na nich żadnego złego wpływu. A przecież nie chodzi tylko o papierosy, piłkarze często nie dbają o siebie. Nie wiem, dlaczego nie troszczą się o stopy. Później mamy sytuację, że zbliża się ważny mecz, a zawodnik jest wyeliminowany, bo mu schodzi paznokieć. To nieodpowiedzialne. Piłkarzy śmieszą moje sugestie, żeby dbali o paznokcie. Kiedy słyszą, żeby się wybrali zrobić z nimi porządek, to tylko się krzywią. Kojarzy im się to z pedicurem, różowymi fotelami i późniejszymi docinkami w szatni.


W Legii piłkarze płacą kary za palenie?


- Nie ma tego w regulaminie.


Ilu jest palaczy?


- Marginalna liczba. Zauważyłem, nie mówię tylko o Legii, że najczęściej palą zawodnicy z pierwszego składu. Rezerwowych rzadko widzę z papierosem. Może nie chcą dawać argumentów trenerowi, żeby na nich narzekał i popalają w domu?


Całą rozmowę można przeczytać w tym miejscu na blogu ofensywni.przegladsportowy.pl

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.