
Ivica Vrdoljak: Mogę być najgorszy, liczą się tylko wygrane Legii
06.04.2014 21:15
(akt. 08.12.2018 18:48)
- Miroslav Radović nie jest typowym napastnikiem, ale to zawodnik, który poradzi sobie na każdej pozycji. Ciężko grać przeciwko tak inteligentnemu piłkarzowi. „Rado” pokazuje, że jest w bardzo dobrej formie i będziemy musieli zmierzyć się bez niego z Zagłębiem Lubin. Ważne, że będzie on do dyspozycji w grupie mistrzowskiej. Kto go zastąpi za tydzień? Trudno powiedzieć, bo co rok mówimy, że jest w życiowej formie - "Miro" jest jak wino: im starszy, tym lepszy.
- Każdy mecz jest inny. Nie lubię porównywać spotkań z innymi. Pokazaliśmy dzisiaj, że potrafimy grać dobrze. W pierwszej połowie byliśmy dziś za mało skuteczni, ale równie dobrze gdybyśmy trafili na początku meczu, to moglibyśmy zanotować taki wynik jak Lech w tej kolejce i nikt nie pytałby o słabą pierwszą część gry.
- Może Helio Pinto był dzisiaj bardziej cofnięty ode mnie. Mówicie, że byłem dziś wszędzie? Może to dlatego, że dzisiejsze zgrupowanie przed meczem było w innym hotelu niż zazwyczaj (śmiech). Uważam, że zagrałem dobry mecz i jestem zadowolony z tego co pokazuję wiosną i obym taką dyspozycję utrzymał do końca sezonu. Mówiłem już, że mogę być najgorszy, ważne żeby Legia wygrywała.
- Musimy patrzeć przede wszystkim na siebie. Mamy respekt do Lecha i wszystkich innych zespołów, które są w tabeli za naszymi plecami, ale wszystko zależy od nas. Chcemy powiększać przewagę nad przeciwnikami. Jeśli jednak będziemy grać tak jak powinniśmy, to nic złego nie powinno się stać. Jeśli Legia jest w formie, to mało kto może sobie z nami poradzić.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.