Tomasz Zahorski

Tomasz Zahorski odchodzi z Legii

Redaktor Marcin SzymczykRedaktor Maciej Ziółkowski

Marcin Szymczyk, Maciej Ziółkowski

Źródło: LinkedIn, Legia.Net

04.05.2025 19:35

(akt. 04.05.2025 19:45)

Tomasz Zahorski poinformował w serwisie LinkedIn, że odchodzi z Legii Warszawa. W trakcie ok. 10-letniej pracy przy Łazienkowskiej pełnił rolę m.in. prezesa LTC i akademii, a także pełnomocnika zarządu.

Według naszych informacji, Zahorski opuszcza Legię, bo dostał propozycję pracy w dużym projekcie sportowym w krajach arabskich.

WPIS TOMASZA ZAHORSKIEGO W LINKEDIN:

Nie mogłem sobie wyobrazić piękniejszego sposobu na zamknięcie tak ważnego rozdziału mojego życia zawodowego.

To, co zaczęło się od pasji do sportu i głębokiej wiary w jego moc transformacji — społecznej, ekonomicznej, technologicznej i nie tylko — przerodziło się w 20-letnią podróż, którą zawsze będę cenił.

Miałem niesamowite szczęście, że mogłem uczestniczyć w projektach, które pomogły ukształtować nowoczesną Polskę — jedną z najbardziej inspirujących historii sukcesu w tej części Europy (a może nawet na świecie — Marcin Piątkowski). I wciąż jest przed nami tak wiele potencjału.

Od kancelarii prawnych zajmujących się krajowymi i zagranicznymi inwestycjami oraz wspierających polsko-ukraińską kandydaturę #UEFAEURO2012, poprzez koordynację przygotowań niezwiązanych z piłką nożną do tego niezapomnianego turnieju, po przekształcenie Stadionu Narodowego (obecnie PGE Narodowego) w jedną z najlepszych wielofunkcyjnych aren sportowych, kulturalnych i rozrywkowych w Europie…

Od ponad dekady budowania z i w ramach Legii Warszawa S. A. — najpotężniejszej marki multisportowej w regionie — po ideę #ChampionsPark Champions Developments, wyjątkowej wizji zrównoważonej, nowoczesnej, aktywnej, skupionej na społeczności przestrzeni podmiejskiej zlokalizowanej przy najnowocześniejszym Legia Training Center.

Kiedy kilka miesięcy temu podjąłem decyzję o zakończeniu mojego zaangażowania w polskie projekty na początku maja, miałem nadzieję, że mój ostatni wieczór zawodowy odbędzie się na PGE Narodowym — a Legia podniesie Puchar Polski po raz 21., rekordowy.

To marzenie spełniło się w piątek.

Jestem wdzięczny tak wielu wyjątkowym osobom za dzielenie się tą podróżą. Chociaż podziękowałem już wielu z was osobiście (i pozostanę w bliskim kontakcie), chciałbym szczególnie podziękować moim najbliższym partnerom, kolegom z drużyny — a przede wszystkim — przyjaciołom: Dariuszowi Mioduskiemu, Annie Mioduskiej, Jarkowi Jurczakowi, Wojciechowi Rokickiemu, Marcinowi Herrze, Jarosławowi Jankowskiemu, Łukaszowi Sekule, Arturowi Adamowiczowi, Gaby Tayoun, Elżbiecie Viroux.

I jak zawsze wierzyłem: Kiedy wszystko szło dobrze, to my. Kiedy nie — biorę na siebie swoją część odpowiedzialności.

Teraz czas na zupełnie nową przygodę.

Nowe miejsce. Nowa skala. Ta sama pasja.

Bądźcie czujni — wielkie rzeczy już wkrótce.

Polecamy

Komentarze (39)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.