Pavel Hapal: Mecz na Legii? Atmosfera może być jeszcze bardziej burzliwa

Czytaj też

Marc Gual może zmienić klub

Jak bardzo niedokończony mecz weekendowy z Teplicami zakłócił przygotowania do ważnego rewanżu 2. rundy el. Ligi Europy z Legią Warszawa?

– Musieliśmy zareagować następnego dnia, kiedy trenowaliśmy normalnie. Nie skupialiśmy się na regeneracji i ćwiczyliśmy. Może udało nam się zaoszczędzić trochę energii – zobaczymy, czy to będzie widać w Warszawie. Na pewno nie będzie nam łatwo.

Jak idą ostatnie przygotowania przed czwartkowym meczem?

– We wtorek planujemy solidne zajęcia, przygotowanie taktyczne, a w środę pojedziemy pociągiem do Warszawy. Wieczorem, po podróży, odbędzie się trening przedmeczowy.

Jak się Pan czuje z faktem, że zmierzą się ze sobą dwa niesamowicie silne obozy kibiców?

– Gdzieś już czytałem, że czeka nas piekło na Legii. Ale trybuny za bramką będą zamknięte z powodu kary UEFA. Około ośmiu tysięcy kibiców nie będzie mogło przyjść na mecz, co jest wielką szkodą. Atmosfera może być jeszcze bardziej burzliwa.

Muszę przyznać, że atmosfera podczas weekendowego meczu była świetna, więc wierzę, że piłkarze nie dadzą się ponieść emocjom, a wręcz przeciwnie, doping bardzo im pomoże.

Całą rozmowę można przeczytać w serwisie irozhlas.cz.