Legia Warszawa mistrzem Polski U-19!

Czytaj też

Zawodnik Legii pracuje w urzędzie, miał oferty z naj...

Początek sobotniego spotkania okazał się spokojny, aczkolwiek w 9. min Lechia nie wykorzystała błędu w obronie Legii, trafiając z 12. metra w poprzeczkę. Warszawiacy chcieli odpowiedzieć, wypracowali parę sytuacji – można wspomnieć m.in. o nieudanym strzale Przemysława Mizery z bliskiej odległości, pod presją skracającego kąt bramkarza. Chwilę później wspomniany zawodnik ofensywny celnie uderzył z lewej strony pola karnego, lecz golkiper gości nie dał się zaskoczyć – tak, jak np. przy rzucie wolnym Jana Kniata.

W 24. minucie Jakub Zbróg wygrał pojedynek na lewej stronie i płasko dograł na dalszy słupek, do niepilnowanego Mizery, który – mając przed sobą bramkarza Lechii – nieczysto uderzył z 10m, na wślizgu. Gospodarze przeważali poprzez posiadanie i kreowanie, lecz w pierwszej połowie brakowało konkretów.

Legia dążyła do objęcia prowadzenia, a w 51. minucie dopięła swego. Kniat miękko zagrał za linię obrony, podanie zostało przecięte, ale do piłki dopadł jeszcze Mizera, którego pierwszy strzał został obroniony, a drugi okazał się skuteczny. Zawodnik Wojskowych, będąc na 5. metrze, udanie uderzył z ostrego kąta w kierunku bliższego słupka.

Miejscowi poszli za ciosem i błyskawicznie podwyższyli wynik. Igor Busz płasko podał wzdłuż bramki, do Tomasza Rojkowskiego, ten zagrał bez przyjęcia do Zbroga, który skutecznie uderzył z tzw. pierwszej piłki, z 12. metra, w prawy dolny róg. W 56. min Lechia złapała kontakt. Przeciwnik otrzymał górne podanie za linię obrony i uderzył zza "szesnastki". Wojciech Banasik musnął piłkę, lecz ta i tak wpadła do siatki.

W 63. min było już 3:1 dla Legii! Rojkowski pojawił się po lewej stronie "szesnastki", oddał strzał na wślizgu, bramkarz odbił piłkę, a Busz udanie dobijał głową z bliska. W 72. minucie Busz (po ładnym rajdzie Samuela Kovacika) mógł zdobyć drugą bramkę, ale jego dwa uderzenia zostały wybijane praktycznie z linii (przez zawodników z pola).

Lechia miała też parę szans, a w 84. minucie wykorzystała jedną z nich. Przeciwnik dopadł do zablokowanego podania w polu karnym i uderzył z ok. 11. metra, bez przyjęcia, na bliższy słupek. Reakcja Legii? Kapitalna! Busz sięgnął piłkę na wślizgu i wycofał do Kovacika, który oddał potężny strzał z lewej strony pola karnego w okolice prawego okna, przedziurawiając siatkę.

Ostatecznie juniorzy starsi Legii wygrali 4:2 z Lechią i przypieczętowali tytuł, zdobywając siódmy złoty medal mistrzostw Polski (1969, 2013, 2015, 2016, 2017, 2024, 2025). Poza tym, zarobili 200 tys. zł netto i drugi raz z rzędu zagrają w UEFA Youth League.

27. KOLEJKA CLJ U-19: LEGIA WARSZAWA – LECHIA GDAŃSK 4:2 (0:0)
Mizera (51. min), Zbróg (54. min.), Busz (63. min), Kovacik (85. min) – (56. min), (84. min)

LEGIA: Banasik – Kosiorek, Pollok (64' Jendryka), Dembek – White (80' Kotarba), Wyganowski, Kniat (74' Gliwa), Zbróg (59' Kovacik) – Mizera, Rojkowski, Busz